TK: emeryci i renciści nie muszą płacić abonamentu

TK: emeryci i renciści nie muszą płacić abonamentu

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. trybunał.gov.pl)
Nowelizacja ustawy abonamentowej, którą prezydent Lech Kaczyński skierował w lipcu do Trybunału, jest częściowo niezgodna z konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Zaznaczył jednak, że nowela ustawy, wejdzie w życie, jednak bez niektórych poprawek Senatu. Zwolnieni z opłat za radio i telewizję będą emeryci, trwale niezdolni do pracy renciści, a także: bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych.

Prezydent zwrócił się do Trybunału z prośbą o opinię, ponieważ jego zdaniem ustawa ogranicza wpływy TVP i Polskiego Radia, czym godzi w ich stabilność i przewidywalność realizacji przez nie misji publicznej. Dokładnie takie same zarzuty stawiała ustawie opozycja, podczas debaty sejmowej. Nowelizacja uchwalona z inicjatywy Platformy Obywatelskiej rozszerza katalog osób zwolnionych z opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Oprócz dotychczas zwolnionych – czyli m.in. osób, które ukończyły 75 lat i inwalidów I grupy – według nowych przepisów abonamentu nie musieliby płacić emeryci po 60. roku życia, których emerytura nie przekracza 50 procent przeciętnego wynagrodzenia, trwale niezdolni do pracy renciści, bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych, osoby represjonowane za działalność na rzecz niepodległej Polski i internowane w stanie wojennym.

Poprawki Senatu nie do przyjęcia

Według TK forma niektórych senackich poprawek była w istocie własną inicjatywą ustawodawczą, co jest niezgodne z konstytucją. Niewłaściwy jest także: sposób zwrotu opłat abonamentowych oraz artykuł dotyczący sposobu podziału wpływów z abonamentu między telewizję a radio. Za niezgodne z ustawą zasadniczą TK uznał także poprawkę, która zakładała, że osoby, które opłaciły abonament za rok z góry, a w wyniku nowelizacji zostały objęte zwolnieniem z jego opłacania otrzymają zwrot pieniędzy.

TK zakwestionował m.in. poprawkę, która obejmowała zwolnieniem z abonamentu dodatkową grupę - osoby, wobec których stwierdzono nieważność orzeczeń wydanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Zwolnieni z abonamentu RTV nie będą też internowani w stanie wojennym. TK zakwestionował ponadto umożliwienie Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji dokonania nowego podziału środków abonamentowych na przyszły rok między radio i telewizję, który uwzględni przewidziane ustawą zwolnienia i wynikający z nich ubytek w abonamencie.

Ustawa PO nie pójdzie całkowicie do kosza

Same przepisy nowelizacji ustawy abonamentowej poszerzające katalog zwolnionych z płacenia na TVP i Polskie Radio m.in. o bezrobotnych czy rencistów są zgodne z konstytucją - orzekł TK, który badał ustawę na prośbę prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nowelizacja uchwalona w 2008 r. z inicjatywy PO zwiększyła grupę osób zwolnionych z opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Oprócz dotychczas zwolnionych (m.in. osób, które ukończyły 75 lat, inwalidów I grupy-red.) abonamentu nie musieliby płacić m.in. emeryci, którzy ukończyli 60 lat, a ich emerytura nie przekracza 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, trwale niezdolni do pracy renciści, bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych, osoby represjonowane za działalność na rzecz niepodległej Polski i internowane w stanie wojennym.

Każdy odbiornik musi być zarejestrowany na poczcie

Tymczasem, za dwa tygodnie, 17 listopada, Trybunał Konstytucyjny zbada konstytucyjność ustawy abonamentowej z 2005 roku, powierzającej Poczcie Polskiej kontrolę nad rejestracją odbiorników radiowych i telewizyjnych, a w przypadku stwierdzenia niezarejestrowanego odbiornika zobowiązującej pocztę do ustanowienia kary. Zgodnie z ustawą abonamentową z 2005 roku każdy, kto posiada sprawny odbiornik radiowy lub telewizyjny, ma obowiązek zarejestrowania go na Poczcie Polskiej, która zajmuje się poborem opłaty abonamentowej oraz przekazywaniem wpływów na wyodrębniony rachunek bankowy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ta z kolei przeznacza je na tzw. misyjną działalność TVP i Polskiego Radia. Miesięczna opłata za korzystanie z telewizora i radia wynosi 17 zł.
Wniosek w tej sprawie skierował do TK w lipcu 2008 roku Rzecznik Praw Obywatelskich, Jan Kochanowski.

Szwedo: to cios dla TVP

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że z płacenia abonamentu RTV zwolniona zostanie grupa najsolidniejszych płatników, czyli emeryci i renciści - ocenił przewodniczący Rady Nadzorczej TVP, a do niedawna p.o. prezes spółki Bogusław Szwedo. Według niego spadek wpływów abonamentowych najmocniej uderzy w Polskie Radio, któremu "grozi upadek". - TVP przetrwa bowiem nawet ze szczątkowym abonamentem, ale stanie się instytucją niemal całkowicie komercyjną. Tyle misji, ile abonamentu - powiedział Szwedo, dodając, że "w walce o byt TVP stanie do wyścigu o większe pieniądze z rynku reklamy". - Zagrożone będą tzw. programy misyjne, kanały tematyczne, które już teraz mają obcinane budżety. Będziemy musieli się temu przyjrzeć, bo już teraz budżet TVP dopina się z trudem. Orzeczenie TK wymusi kolejne redukcje kosztów w spółce - uważa Szwedo.

Pod koniec października Szwedo informował, że TVP już stara się "za wszelką cenę ograniczyć koszty działalności spółki". Wystąpi też o kredyt bankowy w rachunku bieżącym w wysokości 100 mln złotych. Szwedo zapewniał wówczas, że "nie jest to kredyt, bez którego spółka nie mogłaby dłużej funkcjonować, lecz środki do wykorzystania w razie potrzeby".

PAP, łp, dar