Algierska artystka zaatakowana w Paryżu

Algierska artystka zaatakowana w Paryżu

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Paryżu napadnięto na algierską aktorkę i pisarkę Rayhanę, znaną z mocnych feministycznych tekstów i działalności na rzecz obrony praw kobiet. W tym przypadku „agresja jest szczególnie symboliczna”, komentuje „Le Figaro”.
Jedna z napisanych przez Rayhanę sztuk teatralnych, w której również sama występuje, to „dzieło odważne i okrutne", ukazujące życie kobiet w Maghrebie. Sztuka wystawiana była ostatnio w  Maison des Métallos usytuowanym naprzeciwko meczetu. W drodze na spektakl artystkę zaatakowało „dwóch nieznajomych, którzy obrażali ją w języku arabskim". Mężczyźni usiłowali ją podpalić, podaje „Le Figaro”.

Francuska minister do spraw rodziny i jedności społecznej Nadine Morano potępiła ten akt agresji wymierzony wobec „kobiety, która zawsze była zaangażowana w walkę na rzecz obrony praw kobiet". Minister kultury Frédéric Mitterrand wyraził z kolei „poparcie i sympatię" oraz „podziw” dla algierskiej pisarki.

Artystka została już raz zaatakowana 5 stycznia w dzielnicy Belleville w Paryżu. „To jest ostrzeżenie", wyszeptał jej wówczas do ucha napastnik.

Zdaniem policji agresja w tej dzielnicy, uważanej za islamską enklawę, narasta. „Fouad Ali Saleh  zwerbował stamtąd dwóch Marokańczyków, którzy pomogli mu zorganizować zamachy w Paryżu, między innymi ten na ulicy Rennes w 1986 roku. Oficjalnie, islam głoszony w tamtejszym meczecie jest radykalny i apolityczny", pisze „Le Figaro". W dzielnicy znajduje się „jedna z nielicznych ulic Paryża, na której praktykuje się noszenie burki. (…) To kreuje pewien klimat. Unikamy prowokacji, ale nie będziemy się cenzurować”, opowiada Philippe Mourrat, dyrektor Maison des Métallos. 

Rayhana przyjechała do Francji, by móc swobodnie wyrażać swoje poglądy. W obliczu zaistniałych wydarzeń środowisko artystyczne niepokoi się jednak, że „w 2010 roku wolność słowa będzie we Francji zagrożona".

Spektakl Rayhany nadal jest jednak wystawiany w Paryżu, a nad bezpieczeństwem artystki czuwa policja.

km