Unia chcę stworzyć... komisję ds. odpadów. Koszt - 16 milionów euro

Unia chcę stworzyć... komisję ds. odpadów. Koszt - 16 milionów euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Konieczne jest powołanie nowych, specjalnych organów UE, które będą się zajmować egzekwowaniem europejskiego prawodawstwa dotyczącego odpadów - to główne zalecenie raportu Komisji Europejskiej o gospodarce odpadami w Unii Europejskiej.
KE doszła do wniosku, że powołanie nowej agencji oraz wspierającego ją organu inspekcyjno-kontrolnego jest najlepszym sposobem, by zagwarantować lepsze przestrzeganie przepisów UE. Pracujący obecnie urzędnicy KE nie wystarczą ze względu na skalę problemu - autorzy raportu alarmują, że przynajmniej jedna piąta składowisk odpadów, które skontrolowano w ramach wzmocnionych ostatnio działań państw członkowskich, jest nielegalna. Ponadto, jednolite kontrole na szczeblu unijnym, a nie krajowym, mają być bardziej wiarygodne i sprawiedliwe dla podmiotów gospodarczych. - Przestrzeganie przepisów unijnych ma zasadnicze znaczenie, jeżeli chcemy osiągnąć nadrzędny cel prawodawstwa UE dotyczącego odpadów, jakim jest ochrona zdrowia obywateli i środowiska naturalnego w Europie. Musimy przestudiować wszystkie możliwe warianty, w tym powołanie unijnej agencji lub organu, który umożliwi maksymalne wykorzystanie korzyści, jakie niesie ze sobą prawodawstwo UE, dla obywateli, środowiska i gospodarki UE" - oświadczył odchodzący ze stanowiska, unijny komisarz ds. środowiska Stawros Dimas.

W zamyśle KE nowa agencja realizowałaby szereg zadań, takich jak przegląd systemów egzekwowania prawa w państwach członkowskich, skoordynowana działalność kontrolna i nadzorcza. Towarzyszyłoby temu stworzenie specjalnego organu UE odpowiedzialnego za inspekcje i kontrole bezpośrednie instalacji i obiektów, w których stwierdzono poważne przypadki niezgodności z przepisami; obecnie inspekcje prowadzą urzędnicy krajowi.

KE już policzyła, że oba nowe organy - na których powołanie będą musiały się zgodzić kraje członkowskie - kosztowałyby nieco ponad 16 milionów euro rocznie. Tymczasem - przekonuje KE - zyski będą ogromne. Poza innymi korzyściami w dziedzinie gospodarki odpadami, pełne wdrożenie unijnych przepisów miałoby zmniejszyć poziom emisji gazów cieplarnianych, w tym metanu z wysypisk, o równowartość co najmniej 200 milionów ton CO2 rocznie. Pozwoliłoby to zaoszczędzić 2,5 miliarda euro.

PAP, arb