Podczas uroczystości wodowania nowego, irańskiego niszczyciela, najwyższy przywódca duchowy Iranu, ajatollah Chamenei powiedział, że jego kraj nie chce broni atomowej i że jest ona sprzeczna z jego religią.
Irańczycy usłyszeli, że ich władze nie zabiegają o broń nuklearną. – Iran nie będzie w sposób emocjonalny odpowiadał, na bezsensowne zarzuty. Zawsze powtarzamy, że nasze wierzenia religijne uznają ten typ broni za świadectwo degeneracji ludzkości. Islam mówi, że jest ona „haram" (zabroniona) - powiedział.
Swoją wypowiedzią ajatollah wtórował prezydentowi Ahmadineżadowi. Na wtorkowej konferencji prasowej amerykańskie zarzuty nazwał on żartem. Mówił, że program nuklearny Iranu tym, którzy są jemu przeciwni służy jako temat zastępczy, odciągający uwagę od działań militarnych w Afganistanie.
Zachód w ostatnim czasie coraz ostrzej przestrzega Iran przed podejmowaniem prób zdobycia broni nuklearnej. W poprzednim tygodniu ostrzeżenia pod adresem Teheranu padły z ust amerykańskiej sekretarz Stanu Hillary Clinton a wczoraj swój raport w tej sprawie wydała Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Po raz pierwszy jednoznacznie oskarżyła ona Iran o potajemne prace nad tego typu bronią.DW, Press.tv, Channels.tv