Polskich nauczycieli jest za dużo i za mało pracują

Polskich nauczycieli jest za dużo i za mało pracują

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Przyczyną złej sytuacji finansowej polskiej oświaty są nauczyciele - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". W stosunku do ilości uczniów, polskich pedagogów jest zbyt wielu.
Polska wydaje na edukację prawie 6 procent PKB. Na oświatę przeznaczamy z budżetu państwa ponad 40 miliardów złotych rocznie. Mimo to, sytuacja finansowa polskich szkół nie jest zadowalająca. Brakuje pomocy naukowych i sal komputerowych. Przyczyną biedy polskich szkół są nauczyciele; jest ich za dużo i za mało pracują - wynika z raportu opublikowanego przez Forum Obywatelskiego Rozwoju. W Polsce jeden pedagog przypada na dziesięciu uczniów szkoły podstawowej, w krajach OECD - na szesnastu, w Japonii - dwudziestu.

W OECD pracują ciężej

Karta Nauczyciela gwarantuje pedagogom nie więcej niż 40 godzin pracy tygodniowo, w tym 18 godzin pracy dydaktycznej. Przeciętny polski nauczyciel przepracowuje 513 godzin rocznie - to o 40 punktów procentowych mniej niż w krajach OECD, gdzie nauczyciele pracują średnio 786 godzin rocznie. Polscy nauczyciele mają wolne we wszystkie weekendy i święta, dwa miesiące płatnych wakacji i ponad miesiąc ferii.

Ubywa uczniów

W ciągu ostatniej dekady liczba nauczycieli w Polsce zmalała o 3 procent - wynika z danych GUS. W tym samym okresie liczba uczniów zmniejszyła się o 25 proc. W szkołach przybywa klas, w których uczy się mniej niż 20 dzieci. W związku z tym rośnie roczny koszt utrzymania ucznia. Receptą - pisze "Dziennik Gazeta Prawna" - mogłoby być zamykanie zbyt drogich szkół. Uczniowie z zamykanych placówek przenosiliby się do innych szkół w okolicy. Przeciwko takiemu pomysłowi protestowaliby zapewne rodzice i środowisko nauczycielskie.

zew, "Dziennik Gazeta Prawna"