Kolejna dymisja
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKP S.A. powierzyło członkowi zarządu Marii Wasiak pełnienie obowiązków prezesa spółki w zakresie kierowania pracami zarządu. Maria Wasiak jest członkiem zarządu spółki oraz dyrektorem promocji i spraw społecznych. Jest związana z Grupą PKP od 2000 r. W latach 2001-2002 była prezesem spółki PKP Przewozy Regionalne, wcześniej pracowała w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej.
Nowy wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Andrzej Massel, obejmując we wtorek stanowisko w resorcie, zapowiedział, że w najbliższych dniach podejmie decyzje dotyczące zmian personalnych w spółkach grupy PKP. Wcześniej, przed świętami, stanowisko stracił odpowiadający za kolej w resorcie infrastruktury wiceminister Juliusz Engelhardt.
Wach oddał się do dyspozycji ministra infrastruktury w połowie grudnia. Mówił wówczas, że każdą decyzję przyjmie z pokorą, bo na tego typu stanowiskach można wypełniać swoją funkcję tylko przy pełnym zaufaniu kierownictwa resortu.
Wach tylko przepraszał
Zdaniem eksperta rynku kolejowego Adriana Furgalskiego, decyzja o odwołaniu Wacha jest dobra, ale spóźniona o kilka lat. - Brak koordynacji i przepływu informacji w spółkach Grupy PKP, który spowodował całą tę sytuację z rozkładem jazdy - to jedno, ale byłemu prezesowi można zarzucić o wiele więcej - powiedział Furgalski. Wymienił m.in. zaniechanie prywatyzacji spółek kolejowych, kiedy na giełdzie była dobra koniunktura, powolną sprzedaż nieruchomości należących do PKP i przyzwolenie na dwuletnią wojnę między przekazanymi samorządom Przewozami Regionalnymi a spółkami Grupy PKP - PKP Intercity i PKP Polskie Linie Kolejowe.
- Pamiętajmy, że prezes Wach przepraszał w tym roku pasażerów już trzy razy: najpierw na początku roku po ataku zimy, później po wstrzymaniu pociągów Przewozów Regionalnych przez PKP PLK, i teraz w grudniu - po problemach z rozkładem. Tyle, że za tymi przeprosinami nie szły żadne konkretne działania - zaznaczył Furgalski.
zew, PAP