Prezes PKP odwołany, zastąpi go Maria Wasiak

Prezes PKP odwołany, zastąpi go Maria Wasiak

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Wach został odwołany (fot. mat. prasowe) 
Walne Zgromadzenie PKP S.A. odwołało ze stanowiska prezesa spółki Andrzeja Wacha. Ma to związek z bałaganem, który zapanował na kolei po wprowadzeniu 12 grudnia nowego rozkładu jazdy pociągów. Obowiązki Wacha będzie pełniła Maria Wasiak, członek zarządu PKP S.A.
Wach jest związany z PKP od trzydziestu lat. Był m.in. prezesem PKP Energetyka. Funkcję prezesa zarządu i dyrektora generalnego PKP S.A. pełnił od 2004 r., jednocześnie był szefem Grupy PKP. Piastuje także stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej spółki PKP Cargo. Wcześniej zasiadał w radach nadzorczych spółek PKP Przewozy Regionalne i PKP Polskie Linie Kolejowe.

Kolejna dymisja

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKP S.A. powierzyło członkowi zarządu Marii Wasiak pełnienie obowiązków prezesa spółki w zakresie kierowania pracami zarządu. Maria Wasiak jest członkiem zarządu spółki oraz dyrektorem promocji i spraw społecznych. Jest związana z Grupą PKP od 2000 r. W  latach 2001-2002 była prezesem spółki PKP Przewozy Regionalne, wcześniej pracowała w Ministerstwie Transportu i  Gospodarki Morskiej.

Nowy wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Andrzej Massel, obejmując we wtorek stanowisko w resorcie, zapowiedział, że w  najbliższych dniach podejmie decyzje dotyczące zmian personalnych w spółkach grupy PKP. Wcześniej, przed świętami, stanowisko stracił odpowiadający za kolej w resorcie infrastruktury wiceminister Juliusz Engelhardt.

Wach oddał się do dyspozycji ministra infrastruktury w połowie grudnia. Mówił wówczas, że każdą decyzję przyjmie z pokorą, bo na tego typu stanowiskach można wypełniać swoją funkcję tylko przy pełnym zaufaniu kierownictwa resortu.

Wach tylko przepraszał

Zdaniem eksperta rynku kolejowego Adriana Furgalskiego, decyzja o  odwołaniu Wacha jest dobra, ale spóźniona o kilka lat. - Brak koordynacji i przepływu informacji w spółkach Grupy PKP, który spowodował całą tę sytuację z rozkładem jazdy - to jedno, ale byłemu prezesowi można zarzucić o wiele więcej - powiedział Furgalski. Wymienił m.in. zaniechanie prywatyzacji spółek kolejowych, kiedy na giełdzie była dobra koniunktura, powolną sprzedaż nieruchomości należących do PKP i przyzwolenie na dwuletnią wojnę między przekazanymi samorządom Przewozami Regionalnymi a spółkami Grupy PKP - PKP Intercity i PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Pamiętajmy, że prezes Wach przepraszał w tym roku pasażerów już trzy razy: najpierw na  początku roku po ataku zimy, później po wstrzymaniu pociągów Przewozów Regionalnych przez PKP PLK, i teraz w grudniu - po problemach z rozkładem. Tyle, że za tymi przeprosinami nie  szły żadne konkretne działania - zaznaczył Furgalski.

zew, PAP