Rząd przyjął wstępny projekt budżetu na 2012 rok

Rząd przyjął wstępny projekt budżetu na 2012 rok

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. premier.gov.pl)
Rząd na posiedzeniu w czwartek "solidarnie" przyjął projekt budżetu na 2012 r. - poinformował premier Donald Tusk. Jak dodał, projekt przyjęto tak szybko, by budżet nie stał się przyczyną politycznych sporów w czasie kampanii wyborczej.
- Budżet to są pieniądze wszystkich Polaków i chcielibyśmy, by w roku wyborczym możliwie oszczędzić budżetowi dyskusji i czysto politycznych sporów - mówił Tusk.

Podkreślał, że to kolejny budżet w "trudnym, kryzysowym czasie", który konsoliduje finanse publiczne. - Weszliśmy na drogę konsolidacji, ścieśniania, oszczędzania, tak aby osiągnąć bezpieczny dla Polski próg deficytu i długu publicznego - mówił premier. Jak dodał, budżet roku 2012 musi być także podporządkowany kolejnym oszczędnościom, aby coraz mniej publicznych pieniędzy wydawać tam, gdzie to nie jest niezbędne.

Konsolidacja nie dotyka bezpośrednio "kieszeni ludzi"

Premier zapewnił, że proponowana przez rząd konsolidacja budżetu nie dotknie bezpośrednio "kieszeni ludzi". - Inaczej niż w wielu innych krajach, ta konsolidacja budżetu nie dotyka bezpośrednio kieszeni ludzi - mówił Tusk. Powiedział, że "najbardziej twardą decyzją, jeśli chodzi o wynagrodzenia", jest kolejny rok bez podwyżek dla pracowników administracji. Zaznaczył jednak, że nie ma potrzeby zmniejszania wynagrodzeń w sferze budżetowej. Premier dodał, że wraz z ministrem finansów proponuje "bezpieczny środek drogi" - zamrażanie wydatków na administrację i konsolidację wydatków. Jednocześnie staramy się oszczędzić ludziom zgryzoty i nieszczęścia związanego z obniżką płac - mówił premier. 

Ministrowie nie są zadowoleni z projektu

Tusk powiedział również, że ministrowie jego rządu nie są zadowoleni z projektu budżetu na 2012 rok. - Każdy chciałby oczywiście więcej, ale jestem przekonany, że projekt budżetu nacechowany jest odpowiedzialnością - dodał. Podkreślił, że jest to "trudny" projekt budżetu, ale "bezpieczny dla ludzi". - Skoro - uczciwie powiedzmy - nie możemy za dużo dać ludziom w czasie kryzysu, to przynajmniej w Polsce możemy cieszyć się z tego, że udaje się z roku na rok konstruować budżety, które dla ludzi nie są zbyt bolesne - powiedział. 

Więcej na edukację i naukę

Przyjęty przez rząd w czwartek wstępny projekt budżetu na 2012 rok zakłada zwiększenie nakładów na edukację i naukę. - Chcemy mimo kryzysu zwiększyć i to wydatnie środki na to, co jest najbardziej prorozwojowe, a wiec na naukę. W roku 2012 zwiększymy nakłady o 9 proc. w porównaniu do roku 2011. To dużo pieniędzy. Ciągle za mało, żebyśmy się mogli tym szczycić w porównaniu do najbardziej rozwiniętych państw - powiedział premier.

- Kontynuujemy program wyższych uposażeń dla nauczycieli. W 2012 r. osiągniemy ten pułap, jaki pragnęliśmy osiągnąć w ciągu czterech lat. Kryzys trochę, ale nie wiele przedłużył ten projekt i te podwyżki, jakie projektujemy w projekcie budżetu, to 3,8 proc. we wrześniu 2012 - powiedział Tusk. Zaznaczył, że podwyżki planowane na 2011 będą także zrealizowane. - To powinno oznaczać, że jeśli wliczymy w to także awans zawodowy nauczycieli przygniatająca większość nauczycieli w 2012 r. uzyska per saldo 50-proc. wzrost wynagrodzeń w porównaniu do 2007 r. - podsumował.

pap, ps