O krok od lotniczego paraliżu

O krok od lotniczego paraliżu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mgła zamknęła lotnisko w Poznaniu (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Zamknięte jest Okęcie. Nie działało łódzkie lotnisko im. Reymonta. W Balicach były utrudnienia. W Poznaniu lotnisko wznowiło pracę. Utrudnienia w transporcie lotniczym wywołała mgła i awaryjne lądowanie Boeinga w Warszawie.
PLL LOT odwołują rejsy, których starty lub lądowania planowane były w  środę do godziny 20 na warszawskim lotnisku Chopina. Jest to związane z  awaryjnym lądowaniem samolotu Boeing 767 oraz zamknięciem stołecznego lotniska - poinformował przewoźnik. Wcześniej odwołano około 60 rejsów LOT-u planowanych do  godz. 16. "Trwają cały czas prace służb, które mają na celu przesunięcie samolotu z pasa startowego tak, aby jak najszybciej umożliwić korzystanie z jednej z dróg startowych lotniska" - podał LOT we  wcześniejszym komunikacie.

Odwołane loty

Port Lotniczy w Bydgoszczy odwołał planowane na środę i czwartek rano połączenia lotnicze z Warszawą. Odwołano środowe loty z  Warszawy o godz. 17.25 oraz o godz. 23.20. Odwołany jest również poranny wylot w czwartek z Bydgoszczy o godz. 5.45. Planowo pierwszy przylot ze stolicy do Bydgoszczy powinien odbyć się w  czwartek o godz. 17.25.

"Wielki sukces ryżego", "bydle musi się podlansować". Radny PiS o lądowaniu Boeinga

Na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce odwołano dwa loty z Warszawy; nie odbędą się też dwa loty z Rzeszowa do stolicy. Na razie nie ma  decyzji co do wieczornego połączenia. Do Jasionki dwoma odwołanymi samolotami miało przylecieć prawie 80 osób. Z kolei do stolicy wybierało się ponad 12O pasażerów. We wtorek odwołany został lot z Jasionki do Warszawy. Maszyna, która była już w powietrzu, została zawrócona na podrzeszowskie lotnisko po informacji o zamknięciu Okęcia.

Pięć dodatkowych samolotów przyjął port lotniczy Katowice w Pyrzowicach. Na razie nie wiadomo, ile jeszcze maszyn - z powodu zamknięcia lotniska w Warszawie - trafi w środę do  Katowic. Lotnisko Katowice nie może przyjąć zbyt dużej liczby dodatkowych maszyn z powodu trwającej rozbudowy płyt postojowych i dróg kołowania. We wtorek wieczorem funkcjonujące miejsca były zapełnione bazującymi tam i dodatkowymi samolotami. Lotnisko może przyjmować kolejne maszyny w  miarę odlatywania tam przebywających.

Utrudnienia w Balicach

Lotnisko Kraków-Balice przyjmuje już samoloty. Od rana port nie pracował z powodu mgły zalegającej nad pasem startowym. Krakowskie lotnisko nie przyjęło czterech samolotów, które zostały przekierowane do innych portów: z Rzymu i  Monachium do Katowic, z Londynu do Wrocławia i Madrytu do Łodzi. Maszyny oczekujące na start będą sukcesywnie opuszczać lotnisko. Na razie krakowskie lotnisko nie otrzymało informacji o  przekierowaniu na nie samolotów ze stołecznego Okęcia. Według rzeczniczki lotniska Urszuli Podrazy, z powodu ukształtowania terenu mgła na  podkrakowskim lotnisku jest zjawiskiem normalnym o tej porze roku.

W Łodzi nie latali

Łódzkie lotnisko im. Władysława Reymonta wróciło do normalnej pracy po przerwie spowodowanej gęstą mgłą. Port przyjmuje m.in. samoloty przekierowane z Warszawy. Jednym z nich jest maszyna z Bukaresztu z  piłkarzami miejscowego Rapidu, który w czwartek zagra z warszawską Legią.

- Oprócz lotów przekierowanych z Warszawy przyjęliśmy też samolot z  Madrytu, który z powodu mgły nie mógł wylądować w Krakowie. Czekamy teraz na przyjęcie ok. dziesięciu dodatkowych lotów. Ich liczba w ciągu dnia może jeszcze wzrosnąć - powiedziała rzeczniczka łódzkiego Portu Lotniczego Ewa Bieńkowska. Do Łodzi przekierowano m.in. samolot z Bukaresztu, z piłkarzami Rapidu. W czwartek o godz. 19 rumuński zespół rozpocznie w Warszawie mecz z Legią w ramach rozgrywek Ligi Europy.

Po awaryjnym lądowaniu Boeinga 767 PLL LOT zamknięte zostało lotnisko w Warszawie. Samoloty mające lądować w stolicy zostały przekierowane do kilku portów regionalnych: w Krakowie, Gdańsku, Poznaniu i Łodzi. Na łódzkim lotnisku wylądowały m.in. dodatkowe samoloty: linii LOT z  Londynu i Rygi, EuroLot z Gdańska, Travel Service z Sharm El Sheikh i  Madery oraz Yes Airways z Sharm El Sheikh. Dla wszystkich pasażerów zapewniony został transport do Warszawy autokarami.

Poznań wraca do normy

Po przerwie spowodowanej gęstą mgłą wznowiono ruch lotniczy na lotnisku w Poznaniu. Jak poinformowała rzeczniczka portu Hanna Surma, widoczność w części lotniczej lotniska ok. godz. 9 zdecydowanie się poprawiła. Z powodu awaryjnego lądowania Boeinga 767 na lotnisku Okęcie cały czas odwołane są loty z Poznania do Warszawy. - Wystartowały opóźnione samoloty do Kopenhagi, Londynu i Monachium. Czekamy na samoloty ze Szczecina i Krakowa - powiedziała Surma. Jak dodała, poranne opóźnienia będą skutkowały zmianą rozkładu lotów w  dalszej części dnia.

Okęcie zamknięte do czwartku

Wylądowali bez podwozia

Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767 wylądował we wtorek po południu awaryjnie na stołecznym lotnisku. Maszyna nie mogła wysunąć podwozia i lądowała "na brzuchu". Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi; nikt nie został ranny. Uszkodzony samolot zablokował obydwa pasy startowe lotniska. Maszyna ma zostać podniesiona z płyty lotniska i przetransportowana do bazy technicznej LOT-u.

Warszawskie lotnisko Chopina we wtorek późnym wieczorem zapowiedziało, że port będzie zamknięty do czwartku do godz. 4 rano. Jak podało wówczas, powodem takiej decyzji jest to, że do Warszawy musi przylecieć ekspert Boeinga z Seattle (USA), który zbada samolot po  awaryjnym lądowaniu. Wcześniej władze lotniska zapowiadały, że port będzie zamknięty co najmniej do środy do godz. 8 rano.

Choć warszawskie lotnisko będzie zamknięte do czwartku, panuje na nim spory ruch. Pasażerowie chcą uzyskać informacje w sprawie swoich lotów. Niektórym z nich przewoźnicy zapewnili dojazd na lotniska w innych miastach.

zew, PAP