Ksiądz chce być szefem SLD. Wysłał CV

Ksiądz chce być szefem SLD. Wysłał CV

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ks. Jacek Stryczek, fot. Grzegorz Kozakiewicz/FORUM 
Znany krakowski społecznik, prezes Stowarzyszenia Wiosna, ks. Jacek Stryczek chce być szefem SLD. Wysłał nawet już CV.
W CV ksiądz przekonuje, że ma doświadczenie w społecznej pracy z ludźmi. Zapewnia, że, jest "sprawny organizacyjnie". "Zarządzam Stowarzyszeniem WIOSNA, które będzie działało w tym roku w ponad 500 lokalizacjach. Razem daje to ponad 10 tys. wolontariuszy, czyli mam pod sobą struktury lokalne i wiele wrażliwych ludzi" - pisze Stryczek i dodaje: "Jestem też sprawny w pracy z mediami. Z radiem współpracuję od 1994 roku. Z telewizją od 2002".

"Zastanawiam się, czy miałbym szansę zostać szefem polskiej lewicy?" - pisze w liście motywacyjnym. "Mój zamysł zrodził się w trakcie publicznej debaty o przyszłości lewicy. Wielokrotnie usłyszałem wtedy, że najważniejszą cechą lewicy jest wrażliwość społeczna. Szybko zrobiłem rachunek sumienia: czy ja jestem wrażliwy społecznie? Analizując swoje życie, potwierdziłem w sobie wcześniejsze przeczucia. Jestem przede wszystkim wrażliwy. Praktycznie całe moje dorosłe życie poświęciłem na działania wynikające z wrażliwości" - dodaje.

Wymienia również swoje motywacje. "Pasjonuje mnie pomaganie ludziom. Staram się być w tym jak najlepszy, rozwijać zarówno skalę, jak i jakość mojego działania. Czuje satysfakcję, gdy ktoś, kto był bezradny, teraz radzi sobie w życiu. Chciałbym pomóc jeszcze większej ilości osób" - pisze krakowski ksiądz w liście motywacyjnym.

SLD na razie nie odpowiedziało na aplikację złożoną przez księdza. Duchowny - jak informuje TVN24 - zasłynął niekonwencjonalnymi akcjami takimi jak np. posypywanie ludziom głowy popiołem przed budką z kebabami czy ustawienie konfesjonału na ulicy.

ps, TVN24, "Gazeta Wyborcza"