Mjr Kaczyński biegłym w sprawie błędów BOR w Smoleńsku? "To człowiek prezesa PiS"

Mjr Kaczyński biegłym w sprawie błędów BOR w Smoleńsku? "To człowiek prezesa PiS"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mjr Jarosław Kaczyński, miał - zdaniem Leszka Millera - robić "czystkę w BOR" w czasach gdy premierem był Jarosław Kaczyński (fot. WOJCIECH GRZEDZINSKI / Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Jednym z biegłych, którzy przygotowali dla prokuratury ekspertyzę dotyczącą działań BOR w czasie przygotowań wizyt Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w kwietniu 2010 roku był mjr Jarosław Kaczyński - twierdzi Leszek Miller. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga nie chciała zdradzić nazwisk biegłych, którzy przygotowali niekorzystną dla BOR-u opinię - wynika z niej, że uchybienia Biuro Ochrony Rządu "miały znaczący wpływ na obniżenie bezpieczeństwa" prezydenta i premiera w kwietniu 2010 roku.

- Z moich informacji wynika, że jednym z tych ekspertów jest major Jarosław Kaczyński, związany bardzo silnie z braćmi Kaczyńskimi. Ten człowiek, który robił czystkę w BOR po objęciu władzy przez Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Drugi ekspert jest o podobnej proweniencji, no więc, jeśli tak, to ekspertyzy tych dwóch specjalistów nie mogą być obiektywne - przekonywał Miller komentując informacje o opinii biegłych podaną przez prokuraturę. Według informacji uzyskanych przez PAP autor drugiej opinii był także ekspertem w głośnej sprawie strzelaniny w Magdalence.

Mjr Kaczyński był wiceszefem BOR do listopada 2006 roku, kiedy to został odwołany z tego stanowiska. Decyzję o odwołaniu mjr. Kaczyńskiego podtrzymał w styczniu 2007 r. szef MSWiA. W 2007 r. rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz mówił, że niedorzecznością jest stwierdzenie mjr. Kaczyńskiego, iż został on odwołany z  powodu zbieżności swojego imienia i nazwiska z imieniem i nazwiskiem premiera. W 2007 r. sąd administracyjny uznał, że nie doszło do nieprawidłowości przy jego odwołaniu.

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Prokuratura: BOR zawiódł, prezydent i premier nie byli bezpieczni w kwietniu 2010 roku

PAP, arb