Palikot domaga się dymisji zarządu PKP

Palikot domaga się dymisji zarządu PKP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Lider Ruchu Palikota Janusz Palikot wystosował list otwarty do ministra transportu Sławomira Nowaka, w którym domaga się zdymisjonowania zarządu spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA, PKP SA oraz kierownictwa departamentu kolejnictwa w resorcie transportu.
"Nie wiem, kto bezpośrednio winny jest katastrofy pod  Szczekocinami, ale prawdziwą odpowiedzialność ponoszą ludzie, którzy tak funkcjonujący system zarządzania koleją tolerują i nie robią nic lub  zbyt mało, by go zmieniać" - napisał Palikot. Według niego zarząd spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA, PKP SA oraz  kierownictwo departamentu kolejnictwa w ministerstwie transportu odpowiedzialne są m.in. za stan infrastruktury na kolei i  "niedostateczny stan nadzoru właścicielskiego nad działalnością spółki PKP PLK SA".

"Kolej nie szanuje pracowników"

Palikot w liście ocenił ponadto, że w Polsce upadł etos kolejarza. "Dziś to robota jak każda inna. Źle wynagradzana, w smutnym i będącym pod stałą presją środowisku, niesprzyjająca budowaniu pozytywnych związków pracownika z własną firmą" - uważa poseł.

Zarzucił też kolei, że nie szanuje swoich pracowników. "Ścieżki awansu zastrzeżone są tylko dla »swoich« i pokornych, brakuje specjalistów od HR i planowania rozwoju personelu, nie ma napływu nowych kadr, bo zarządy rozumieją pojęcie restrukturyzacji głównie jako proces zwolnień pracowniczych, a nie przekształceń struktury, którą zarządzają" - wyliczał w piśmie Palikot. Dodał, że - w jego ocenie -  zarobki pracowników kolei są zbyt niskie.

 

 

 

Katastrofa kolejowa

3 marca wieczorem w pobliżu Szczekocin koło Zawiercia zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i  Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wschodnia - Kraków Główny. Według dotychczasowych danych w katastrofie zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych. O północy z niedzieli na poniedziałek rozpoczęła się dwudniowa żałoba narodowa, ogłoszona przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w związku z katastrofą.

Śledztwo pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym w wielkich rozmiarach prowadzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. W poniedziałek wydała ona postanowienie o przedstawieniu zarzutu nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym jednemu z zatrzymanych tego dnia dyżurnych ruchu.

ja, PAP

Katastrofa kolejowa pod Zawierciem - najnowsze informacje na Wprost.pl

Zidentyfikowano wszystkie ciała. Maszynista ostatnią ofiarą

Za katastrofę kolejową odpowie kilka osób? "To niewykluczone"

Będą renty specjalne dla dzieci ofiar? Boni: wystąpię o to do premiera

Dyżurna ruchu - bez zarzutów. Dyżurny pod opieką psychiatrów

"Gdy zdali sobie sprawę z zagrożenia było już za późno"

Odbudowano trakcję elektryczną nad jednym z torów

Arłukowicz: zadziałał system ratownictwa. Pomoc była profesjonalna

476 kontroli bezpieczeństwa ruchu kolejowego w 2011 roku

40 osób poszkodowanych w katastrofie kolejowej przebywa w szpitalach

Tak niebezpiecznie, tylko w Polsce

KE: w Polsce wieloletnie zaniedbania inwestycyjne na kolei

Czołowe zderzenie pociągów. 16 osób nie żyje