Cudu nie było. Puchar Świata dla Bjoergen, Kowalczyk piąta

Cudu nie było. Puchar Świata dla Bjoergen, Kowalczyk piąta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marit Bjoergen (fot. EPA/CLAUDIO BRESCIANI/PAP)
Justyna Kowalczyka zajęła 5. miejsce w biegu na dochodzenie na 10 km techniką dowolną w ostatnich zawodach sezonu narciarskiego Pucharu Świata w Falun. Kryształową Kulę po raz trzeci wywalczyła Norweżka Marit Bjoergen. Polka w klasyfikacji końcowej była druga.
Finał PŚ rozgrywany jest na podobnej zasadzie co Tour de Ski. Do ostatniego biegu zawodniczki przystąpiły z zachowaniem różnic czasowych, jakie wypracowały w trzech wcześniejszych startach.

Pierwsza ruszyła Bjoergen, Kowalczyk 6,4 s później. Sztab Polki przewidywał, że Norweżka od początku mocno zaatakuje. Nic takiego nie miało miejsca i po chwili obie zawodniczki biegły razem. Podopieczną Aleksandra Wierietielnego stać na utrzymywanie tempa rywalki było jednak tylko przez trzy kilometry. Później Bjoergen odskoczyła i systematycznie powiększała przewagę.

Potwierdziły się natomiast inne obawy Kowalczyk. Nieco ponad minutę po narciarce z Kasiny Wielkiej na trasę ruszyły Norweżki - Heidi Weng i Therese Johaug oraz Szwedka Charlotte Kalla. Wzajemnie napędzając się udało im się zniwelować stratę do słabnącej z każdym kilometrem Polki. Dogoniły ją na niespełna dwa tysiące metrów przed metą.

- Justyna już dawno nie miała okazji ćwiczyć do techniki dowolnej i spodziewałem się, że będzie przeżywała na trasie ciężkie chwile - powiedział Wierietielny. Ostatecznie druga była Weng (46,1 s straty), a trzecia po analizie zapisu fotokomórki Kalla (46,8 s).

W klasyfikacji końcowej PŚ Bjoergen zdobyła 2689, o 200 więcej od Kowalczyk.

zew, PAP