- Myślę, że jest to raczej liczba minimalna, a nie maksymalna. Szacujemy, że w każdym z punktów wspólnie obejrzeć mecz będzie chciało ok. 5 tys. osób - powiedział Radosław Nęcki z agencji "Prowokator Euro Truck". Jak poinformował, kryterium, które obowiązywało przy wyborze, była rozmowa z przedstawicielami władz poszczególnych miast i miejscowości.
- Kontaktowaliśmy się z włodarzami ok. 600 miast. Niektórzy odmawiali, ponieważ nie byli przygotowani na takie przedsięwzięcie pod względem finansowym - dodał.
Na razie znanych jest 72 gospodarzy Mobilnych Stref Kibica. Najliczniej reprezentowane są województwa mazowieckie, dolnośląskie, małopolskie i pomorskie. Z niektórych zaś (np. podkarpackiego, podlaskiego i zachodnio-pomorskiego) nie ma na liście żadnego miasta.
Jestem pewien, że przybędą jeszcze przedstawiciele kolejnych województw. W dalszym ciągu prowadzimy rozmowy z ok. 30 miastami - zaznaczył Nęcki. Pięć ciężarówek wyposażonych w ekran o wymiarach 5 x 2,8 m zawita do każdego z wybranych miejsc na jeden dzień. W niektórych miastach jednak - na wniosek tamtejszych władz - pojawią się dwukrotnie.
Samochody będą miały także rozkładane sceny do programów artystycznych. Przewidziano również dodatkowe atrakcje: animacje oraz konkursy związane z futbolem. W każdej ze stref swój punkt ma mieć także stowarzyszenie "Nigdy więcej", które prowadzić będzie działalność edukacyjną dotyczącą walki z rasizmem i nietolerancją. Strefy kibica będą otwarte przez osiem godzin, od 15 do 23.
mp, pap