Kaczyński: Tusk spełnia marzenia Hitlera o losie Polaków

Kaczyński: Tusk spełnia marzenia Hitlera o losie Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński, fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz
Mieliśmy do czynienia z kolejnym nieobyczajnym wystąpieniem premiera - ocenił w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński sejmową wypowiedź Donalda Tuska. Zarzucił także szefowi rządu, że jest winny grubiaństwa w polskim życiu publicznym.

- Mieliśmy do czynienia z kolejnym nieobyczajnym wystąpieniem pana premiera. Ta nieobyczajność była na kilku poziomach muszę powiedzieć - powiedział prezes PiS, który zabrał głos po  sejmowym wystąpieniu premiera.

Tusk zachowuje się nieobyczajnie

Według Kaczyńskiego, nieobyczajnością szefa rządu było twierdzenie, że "w Polsce nie ma żadnych innych zasobów, jeśli chodzi o możliwe dochody publiczne, niż tylko podnoszenie podatków dla zwykłych ludzi". - Są głębokie kieszenie, są duże sfery nieopodatkowane i jest skąd sięgać - mówi lider Prawa i Sprawiedliwości. Odniósł się także do cytatów z jego wypowiedzi oraz wypowiedzi prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które przytoczył Tusk.

Chamstwo na poziomie marzeń Hitlera to zasługa Tuska

- To cytaty wyrwane z kontekstu. Skądinąd zdumiewająca rzecz, że  premier Tusk odwołuje do tego rodzaju autorytetu (Lecha Kaczyńskiego), a przecież to jego koledzy właśnie w tej chwili mówią: "zadzwonić do niego" - mówił Jarosław Kaczyński.  - Ten poziom nieprawdopodobnego grubiaństwa to jest pańska zasługa, jeśli chodzi o polskie życie publiczne. Tego nieprawdopodobnego wręcz chamstwa, na poziomie marzeń Adolfa Hitlera o losie Polaków. To jesteście wy" - mówił prezes PiS.

Reforma emerytalna skraca życie

Kaczyński wyjaśnił, że w swojej wypowiedzi zacytowanej przez premiera odnosił się do sytuacji, której Polacy przeciętnie przechodzili na  emeryturę grubo poniżej. 60 roku życia. - W dalszym ciągu jestem przeciwnikiem takiej sytuacji, bo degraduje ludzi, skraca życie i to nie  jest dobre rozwiązanie - powiedział. Jak podkreślił, "czym innym jest przymus pracy, także dla ludzi pracujących bardzo ciężko, także dla  kobiet, do 67. roku życia. - Jedno z drugim nie ma kompletnie nic wspólnego - dodał.

Skończmy z nieobyczajnością

Zdaniem prezesa PiS, "mamy do czynienia z jeszcze z jednym rodzajem nieobyczajności". Na dowód powołał się na cytaty z wypowiedzi premiera Tuska, prezydenta Bronisława Komorowskiego i ministra finansów Jacka Rostkowskiego dotyczących wieku emerytalnego.

Kaczyński przywołał m.in. wypowiedź prezydenta Komorowskiego z debaty w kampanii wyborczej w 2010 roku, w której mówił, że "w Polsce nie ma  potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego". Szef PiS zacytował także szefa rządu z 2011 roku, który mówił, że nie wierzy, żeby "wszyscy ludzie zbliżający się do 70. mogli pracować w swoich zawodach z równą wydajnością, jak robili to wcześniej". - Czas skończyć z ta nieobyczajnością - stwierdził Kaczyński.

mp, pap