Nowe obwodnice - nie tylko dla kierowców
Artykuł sponsorowany

Nowe obwodnice - nie tylko dla kierowców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Infrastruktura transportowa jest krwiobiegiem gospodarki. Bez niej nie jest możliwy szybki rozwój państwa. Musimy jednak pamiętać, że to nie tylko największe inwestycje w autostrady i drogi ekspresowe decydują o poprawie systemu transportowego. Ogromne znaczenie, zwłaszcza dla lokalnych społeczności, mają obwodnice.
Autostrady to nie wszystko

Niemal każdy miał okazję jechać wybudowaną dzięki środkom unijnym drogą szybkiego ruchu czy autostradą. Większość najistotniejszych projektów infrastrukturalnych w Polsce realizowana jest z wykorzystaniem tych funduszy. Bez nich nie byłaby możliwa realizacja projektów kolejowych i lotniskowych. To dzięki nim budowane są autostrady A1, A2 i A4 oraz liczne drogi ekspresowe i krajowe oraz obwodnice 14 miast o łącznej długości ok. 900 km.

– Poprawa stanu polskiej infrastruktury transportowej jest możliwa dzięki Programowi Operacyjnemu Infrastruktura i Środowisko (POliŚ) – wyjaśnia Adrian Furgalski, ekspert z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Łączna wielkość środków dostępna w ramach tego programu to prawie 38 mld euro, z czego wkład unijny stanowi ponad 28 mld euro.  Z tej sumy na transport przewidziano ponad 19 mld euro. To także największy pod względem wartości program w historii UE. Wykorzystanie tych środków to ogromna szansa na poprawę stanu infrastruktury drogowej – dodaje Furgalski.

Budowa obwodnic to nie tylko ułatwienie przejazdu przez zatłoczone miasta dla kierowców, ale przede wszystkim ogromna poprawa jakości życia dla ich mieszkańców. Wyprowadzenie ruchu kołowego, zwłaszcza najcięższych pojazdów, poza miasta, poprawia bezpieczeństwo mieszkańców i znacząco obniża poziom hałasu i zanieczyszczenia powietrza.

Mazowiecki Mszczonów

Przed 2012 rokiem główną ulicą Mszczonowa niemal codziennie przesuwał się powolny rząd ciężarówek. Miasto położone jest pod Warszawą, a w jego regionie znajdują się liczne powierzchnie składowe i centra logistyczne. Samochodów nieustannie więc przybywało. Po wybudowaniu obwodnicy lokalne władze wprowadziły zakaz wjazdu samochodów ciężarowych do centrum miasta, co od razu odczuli mieszkańcy.

 – Wreszcie można bezpiecznie poruszać się po mieście, rodzice nie boją się o dzieci chodzące do szkół, zmienił się klimat miasta. Jest o wiele spokojniej i ciszej. W nocy nie słychać ciągle klaksonów  – zauważa jedna z mieszkanek Mszczonowa.
W październiku 2010 roku zakończyła się realizacja projektu „Budowa obwodnicy Mszczonowa w ciągu drogi krajowej nr 50, etap II”, bez której nie byłyby możliwe te zmiany. Inwestycja pochłonęła ponad 97 mln złotych, z czego prawie 73 mln pochodziło ze środków unijnych. Zrealizowany został odcinek o długości ponad 6 km od nowo wybudowanego węzła Mszczonów do zmodernizowanego odcinka drogi krajowej nr 50.
Zachodniopomorskie Miękowo

W podobnej do Mszczonowa sytuacji było zachodniopomorskie Miękowo. Tutaj budowę liczącej prawie 5 km obwodnicy zakończono pod koniec 2011 roku. Wartość inwestycji wyniosła ponad 66 mln złotych, z czego prawie 48 mln złotych stanowiło dofinansowanie ze środków UE. Prace były realizowane w ramach projektu „Budowa obwodnicy miejscowości Miękowo w ciągu drogi krajowej nr 3”. W toku prac wzniesiono dwa wiadukty drogowe. Zakończenie prac umożliwiło wyprowadzenie ruchu tranzytowego poza granicę miasta. Jadący krajową trójką oszczędzają nawet kilkanaście minut. 

Wrocław

Z nieco innej perspektywy na budowę obwodnic patrzą mieszkańcy największych miast. W wielu przypadkach obwodnica oznacza bowiem nie tylko możliwość przeniesienia części ruchu tranzytowego poza centrum, ale służy również mieszkańcom w dojazdach do dzielnic peryferyjnych.

Projektem tego rodzaju była „Budowa Północnej Obwodnicy Śródmiejskiej we Wrocławiu - Etap I” realizowana w latach 2008-2010. Przedmiotem projektu było usprawnienie ruchu tranzytowego na drodze krajowej nr 8, a dla mieszkańców Wrocławia rozprowadzenie ruchu wewnętrznego między peryferyjnymi osiedlami. W ramach pierwszego etapu oddano drogę łączącą Most Milenijny z ulicą Żmigrodzką o łącznej długości  ponad 4 km.

Inwestycja ta miała kluczowe znaczenie dla Wrocławia, jednak gdyby miała być finansowana tylko ze środków miejskich, zapewne nie powstałaby tak szybko. Budowa dwujezdniowych dróg w silnie zurbanizowanym terenie zawsze pociąga za sobą ogromne koszty. W tym przypadku konieczne było przerzucenie wiaduktu nad terenami kolejowymi oraz budowa ciągów pieszych i rowerowych łącznie z przejściami tunelowymi. To wszystko sprawiło, że całość pochłonęła przeszło 265 mln złotych, a dofinansowanie unijne stanowiło niemal 185 mln złotych.

To nie koniec prac

Budowa obwodnic wpłynęła znacząco na poprawę życia mieszkańców. Mszczonów i Miękowo pozbyły się uciążliwego ruchu tranzytowego i powróciły do normalnego życia. We Wrocławiu odkorkowano drogi, z których na co dzień korzystają mieszkańcy. Musimy jednak pamiętać o tym, że budowa obwodnic jest wpisana w realizację innych inwestycji infrastrukturalnych. Dopiero budowa wszystkich odcinków S3 czy S8 wraz z obwodnicami pozwoli na usprawnienie ruchu kołowego w skali kraju.

Galeria:
Inwestycje drogowe