Internauci pytają o Iwonę Wieczorek. „Czas rozliczyć stróżów prawa”

Internauci pytają o Iwonę Wieczorek. „Czas rozliczyć stróżów prawa”

Iwona Wieczorek (fot. materiały rodziny)
"Braliśmy udział w plakatowaniu, tworzeniu filmików, zamieszczaniu ogłoszeń itd. Wysyłaliśmy pisma do polityków z prośbą o zainteresowanie się sprawą Iwony Wieczorek, której los stał się dla nas inspiracją do zainteresowania się problemem osób zaginionych.

W naszej ocenie nadszedł już czas, żeby opinia publiczna dowiedziała się, na jakim etapie znajduje się obecnie postępowanie dochodzeniowe w tej sprawie" - piszą internauci w liście otwartym dotyczącym sprawy 19-letniej Iwony, która zaginęła w Sopocie nad ranem 17 lipca 2010 roku.

„Dlaczego do dnia dzisiejszego sprawa Iwony Wieczorek nie została wyjaśniona? Uważamy, iż nadszedł czas rozliczeń stróżów prawa” - czytamy w liście otwartym umieszczonym m.in. na stronie GP24.pl oraz Kontakt24.tvn.pl. List powstał kilka miesięcy po tym, jak do matki zgłosiło się dwóch funkcjonariuszy policji twierdzących, że w sprawie doszło do przełomu a los dziewczyny ma być wkrótce wyjaśniony. Informacje te potwierdził w lipcu komendant wojewódzki policji Wojciech Sobczak w rozmowie z Radiem Gdańsk. „W trakcie wywiadu padła zapowiedź, iż może za miesiąc, może za dwa, sprawa powinna powrócić do formy procesowej” - przypominają dziś internauci. I dodają, że do dziś w sprawie nie doszło do żadnego przełomu.

Czy matka zaginionej została użyta do jakiejś gry policyjnej, a teraz jest zbywana zdawkowymi słowami - proszę czekać

19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła rankiem 17 lipca 2010 roku. Po kłótni dziewczyna rozstała się ze znajomymi. Ostatni raz widziano ją na Bulwarze Nadmorskim w Sopocie - idącą boso dziewczynę zarejestrowały kamery ulicznego monitoringu.


Gazeta.pl, GP24.pl. Kontakty24.pl