Świat podziwia śrubującego bramkowy rekord Messiego, ale Afrykanie protestują. Twierdzą, że Argentyńczyk bariery nie złamał, a rekord strzelonych goli w roku kalendarzowym wciąż należy do Godfreya Chitalu. Na dowód przedstawiają wykaz 107 trafień napastnika z Zambii - podał tvn24.pl.
Afrykanie o osiągnięciu Chitalu zaczęli mówić wkrótce po meczu FC Barcelony z Betisem, kiedy Messi pobił rekord Gerda Muellera. Argentyńczyk zdobył w tamtym meczu swoje trafienia numer 85 i 86 w tym roku kalendarzowym, a w środę dołożył kolejne dwie bramki podczas spotkania przeciwko Cordobie w ramach Pucharu Króla.
Jednak według Zambijczyków 40 lat temu Godfrey Chitalu w 60 meczach umieścił piłkę w siatce jako reprezentant Kabwe Warriors aż 107 razy. FIFA rekordu nie uznała, ale na stronie Zambianfootball.co.zm pojawiła się lista ze wszystkimi meczami i bramkami Chitalu z 1972 roku.
Afrykańskie media wynik Zambijczyka potwierdzały w 1993 roku, gdy Chitalu zginął w katastrofie lotniczej. Nie tylko Zambijczycy twierdzą, że rekordu Messi wcale nie pobił. Podobnego zdania są Brazylijczycy, według których w 1979 roku Zico zdobył 89 goli - o jednego więcej niż Messi do tej pory w 2012 roku.
pr, tvn24.pl
Jednak według Zambijczyków 40 lat temu Godfrey Chitalu w 60 meczach umieścił piłkę w siatce jako reprezentant Kabwe Warriors aż 107 razy. FIFA rekordu nie uznała, ale na stronie Zambianfootball.co.zm pojawiła się lista ze wszystkimi meczami i bramkami Chitalu z 1972 roku.
Afrykańskie media wynik Zambijczyka potwierdzały w 1993 roku, gdy Chitalu zginął w katastrofie lotniczej. Nie tylko Zambijczycy twierdzą, że rekordu Messi wcale nie pobił. Podobnego zdania są Brazylijczycy, według których w 1979 roku Zico zdobył 89 goli - o jednego więcej niż Messi do tej pory w 2012 roku.
pr, tvn24.pl