Terlikowski: poseł Grodzka to osoba chora

Terlikowski: poseł Grodzka to osoba chora

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Terlikowski, Anna Grodzka, fot. JACEK HEROK / Newspix.pl, JACEK HEROK / Newspix.pl Źródło:Newspix.pl
- Moim zdaniem to byłoby przede wszystkim przekroczenie granicy śmieszności. Dlatego, że jest jasne, że ten człowiek poza tym, że się upodobnił do innej płci nie ma jakichś zasług politycznych - mówi o ewentualnym wyborze posłanki Ruchu Palikota Anny Grodzkiej publicysta Tomasz Terlikowski.
- Ściśle mówiąc, nie ma żadnych zasług. Wyliczanie przez "Gazetę Wyborczą", ile on interpelacji złożył jest zabawne - uważa. - Szczególnie, że one były głównie w sprawach obyczajowych, czy takiej skrajnej lewackiej propagandy. Czyli przede wszystkim byłoby to przekroczenie granicy śmieszności, ale też wpisywanie się wszystkich posłów glosujących za tą kandydaturą w politykę Palikota, czyli w budowanie bardzo ostrego konfliktu światopoglądowego - dodaje.

Jego zdaniem "także w kontekście symbolicznym i zaangażowanie do tego konfliktu osoby chorej, bo transseksualizm, przypomnę wszystkim obrońcom posła Grodzkiej jest wpisany przez Światową Organizację Zdrowia na listę chorób". - W związku z tym wykorzystywanie osoby chorej do własnych celów politycznych jest też przekroczeniem żenady - kwituje.

Terlikowski argumentuje, że "w latach 30-tych XX wieku nowoczesnością były faszyzm i komunizm i też wtedy przekonywano, także w Polsce, żebyśmy byli nowocześni to musimy zastosować eugenikę, wprowadzić komunizm…". - Szczerze mówiąc ja wolę nie uprawiać polityki, żeby ona była nowoczesna, niech ona będzie dobra - kończy Terlikowski.

mp, stefczyk.info