Krzywonos: Palikot wysyłał mi sms-y. Bardzo niestosowne

Krzywonos: Palikot wysyłał mi sms-y. Bardzo niestosowne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Henryka Krzywonos-Strycharska, fot. Wprost
- Zachowałam sms-y od Janusza Palikota. Bardzo niestosowne - zdradza w TVN 24 Henryka Krzywonos-Strycharska. Lider partii swojego imienia miał je wysyłać do byłej opozycjonistki po jej odmowie startu w wyborach z list Ruchu Palikota.
Przyznaje, że już wtedy wiedziała, ze po Palikocie "nie należy się zbyt wiele spodziewać".

- Czytając to podświadomie, czyli psychoanalitycznie, być może Wanda Nowicka chce być zgwałcona, ale to nie ze mną. Ja nie jestem typem człowieka, który się do takiej roboty nadaje - mówił na antenie TVN 24 Janusz Palikot. W ten sposób skomentował słowa Wandy Nowickiej, która wyjawiła, że lider jej parii próbował ją straszyć, żeby zrezygnowała z funkcji wicemarszałka Sejmu.

Henryka Krzywonos-Strycharska określa te wypowiedzi jako "chamstwo". - Ale czego mogliśmy się spodziewać po człowieku, który przynosił świński ryj do studia, czy penisy? - pyta retorycznie.

Dodaje też, że sama by "może nawet nie oddała tych pieniędzy (premii dla Prezydium Sejmu - red.), skoro zostały jej przyznane". - Nie rozumiem tego zagniewania Janusza Palikota. Wanda Nowicka nic takiego nie zrobiła - podkreśla była opozycjonistka.

mp, TVN 24