Politycy PiS uważają, że organy ścigania z urzędu powinny zająć się znieważeniem przez Armanda Ryfińskiego Benedykta XVI - pisze "Rzeczpospolita".
Według PiS-u poseł Ruchu Palikota miał znieważyć papieża swoim "listem do Benedykta XVI", w którym napisał m.in. "rozumiem, że nie czuł się już Ojciec na tyle silny psychicznie i fizycznie, aby przewodzić tak rozwiniętej i niestety zdemoralizowanej organizacji. Olbrzymia skala pedofilii wśród duchownych załamałaby każdego". Ryfiński zaproponował też Watykanowi "ustanowienie funduszu na odszkodowania, np. w wysokości 5 miliardów euro, gdyż ofiar duchownych pedofilii może być w Polsce nawet blisko 300 000".
Posłowie PiS podkreślają, że w ten sposób Ryfiński znieważył papieża - a że głowa Kościoła jest jednocześnie głową państwa Watykan - sprawą powinna z urzędu zająć się prokuratura. - Działania Ryfińskiego jako posła na Sejm obrażają nie tylko uczucia ludzi wierzących, ale też znieważają głowę obcego państwa, dlatego powinny zareagować służby dyplomatyczne i prokuratura. Chcemy wiedzieć, dlaczego do tej pory nie zrobiono - podkreśla poseł PiS Andrzej Jaworski. Posłowie PiS domagają się, by Tusk wystąpił o wszczęcie postępowania przeciwko Ryfińskiemu.
"Rzeczpospolita", arb
Posłowie PiS podkreślają, że w ten sposób Ryfiński znieważył papieża - a że głowa Kościoła jest jednocześnie głową państwa Watykan - sprawą powinna z urzędu zająć się prokuratura. - Działania Ryfińskiego jako posła na Sejm obrażają nie tylko uczucia ludzi wierzących, ale też znieważają głowę obcego państwa, dlatego powinny zareagować służby dyplomatyczne i prokuratura. Chcemy wiedzieć, dlaczego do tej pory nie zrobiono - podkreśla poseł PiS Andrzej Jaworski. Posłowie PiS domagają się, by Tusk wystąpił o wszczęcie postępowania przeciwko Ryfińskiemu.
"Rzeczpospolita", arb