Rumuński Sąd Najwyższy utrzymał wyroki więzienia na byłych ministrów skazanych za korupcję w tzw. aferze wątrobiankowej.
Zgodnie z zebranym materiałem dowodowym ówczesny minister rolnictwa Decebal Traian Remes wielokrotnie przyjmował prezenty i pieniądze od przedsiębiorcy za zapewnianie mu zamówień rządowych. W przekazywaniu łapówek pośredniczył inny były minister Ioan Avram Muresan.
Afera została ujawniony po tym jako agenci służb specjalnych nagrali scenę przyjęcie przez ministra 15 tys. euro. Wówczas poza pieniędzmi polityk przyjął alkohol oraz wątrobianką. Z tego powodu media nazwały skandal „aferą wątrobiankową”
Remes sam zgłosił się do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę. Muresan, który również otrzymał trzyletni wyrok już przebywa w więzieniu z powodu innego wyroku. Od maja ubiegłego roku odbywa sześcioletni wyrok za to, że w latach 1996-2000 jako minister rolnictwa dopuścił się defraudacji i przyjmował łapówki powodując straty dla państwa o łącznej wartości 1,6 mld euro.
Rp.pl, ml
Afera została ujawniony po tym jako agenci służb specjalnych nagrali scenę przyjęcie przez ministra 15 tys. euro. Wówczas poza pieniędzmi polityk przyjął alkohol oraz wątrobianką. Z tego powodu media nazwały skandal „aferą wątrobiankową”
Remes sam zgłosił się do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę. Muresan, który również otrzymał trzyletni wyrok już przebywa w więzieniu z powodu innego wyroku. Od maja ubiegłego roku odbywa sześcioletni wyrok za to, że w latach 1996-2000 jako minister rolnictwa dopuścił się defraudacji i przyjmował łapówki powodując straty dla państwa o łącznej wartości 1,6 mld euro.
Rp.pl, ml