Mistrz świata federacji WBO, IBO, WBA oraz IBF, Władimir Kliczko, jest gotowy do zrezygnowania z walki z Aleksandrem Powietkinem, jeżeli obie strony nie dojdą do porozumienia. Pojedynek jest zaplanowany na 7 czerwca - podaje portal BoxingNews.pl.
Menedżerowie Powietkina i Kliczki wciąż nie doszli do porozumienia. Za możliwość przeprowadzania walki w Moskwie strona rosyjska zapłaciła 23 mln dolarów, ale pomimo długich negocjacji obie ekipy nie porozumiały się w kwestii kontroli antydopingowej. Powietkin chciałby, aby zajęła się tym rosyjska agencja. Kliczko domaga się współpracy z niemieckim oddziałem.
- Mam nadzieję, że uda nam się podpisać kontrakt na ten pojedynek. Jeśli nie uda się porozumieć i podpisać umowy będziemy organizowali kolejną walkę nie myśląc już o pojedynku z Powietkinem - powiedział wprost Kliczko.
Walka została zaplanowana na 7 czerwca. Szanse na to, że dojdzie do niej w tym terminie, są coraz mniejsze.
pr, BoxingNews.pl
- Mam nadzieję, że uda nam się podpisać kontrakt na ten pojedynek. Jeśli nie uda się porozumieć i podpisać umowy będziemy organizowali kolejną walkę nie myśląc już o pojedynku z Powietkinem - powiedział wprost Kliczko.
Walka została zaplanowana na 7 czerwca. Szanse na to, że dojdzie do niej w tym terminie, są coraz mniejsze.
pr, BoxingNews.pl