Polskiemu Stronnictwu Ludowemu zależy, żeby 11 lipca, rocznicę rzezi wołyńskiej, nazwać Dniem Pamięci. - Ta sprawa powinna być zamknięta i nazwana po imieniu - stwierdził w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim poseł PSL Marek Sawicki.
Na antenie "Sygnałów Dnia" w radiowej Jedynce Sawicki zadeklarował, że PSL będzie głosowało za poprawką do uchwały sejmu w sprawie rocznicy Zbrodni Wołyńskiej. Jak dodał polityk w uchwale powinno znaleźć się też słowo ludobójstwo.
11 lipca wybrano jako dzień upamiętnienia zbrodni, gdyż wtedy doszło do nasilenia mordów na Polakach.
W ocenie Sawickiego problem rzezi wołyńskiej pozostaje nierozstrzygnięty po stronie Ukrainy. Zaznaczył, że jeśli nie nazwie się tej zbrodni po imieniu pozwoli to na odradzanie się nacjonalizmów na Ukrainie.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy
11 lipca wybrano jako dzień upamiętnienia zbrodni, gdyż wtedy doszło do nasilenia mordów na Polakach.
W ocenie Sawickiego problem rzezi wołyńskiej pozostaje nierozstrzygnięty po stronie Ukrainy. Zaznaczył, że jeśli nie nazwie się tej zbrodni po imieniu pozwoli to na odradzanie się nacjonalizmów na Ukrainie.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy