NIK przyjrzy się wiatrakom. Poseł PiS: kupują poparcie gmin

NIK przyjrzy się wiatrakom. Poseł PiS: kupują poparcie gmin

Dodano:   /  Zmieniono: 
NIK przyjrzy się farmom wiatrakowym (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
NIK przygląda się lokalizacji farm wiatrowych na terenie dziesięciu województw - pisze "Nasz Dziennik".
Pod lupę kontrolerów NIK trafiły wiatraki z województw: dolnośląskiego, lubuskiego, łódzkiego, mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego, pomorskiego, śląskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Kontrola ma objąć wybrane urzędy gmin, starostwa powiatowe i powiatowe inspektoraty nadzoru budowlanego. Jak donosi "Nasz Dziennik", akcję koordynuje wrocławska delegatura Najwyższej Izby Kontroli.

NIK podjęła decyzję o podjęciu kontroli po licznych protestach lokalnych społeczności. Jak mówi "Naszemu Dziennikowi" Krzysztof Całka, realizacja tych inwestycji wywołuje kontrowersje społeczne. - Szczególnie w zakresie lokalizacji wiatraków i związanego z tym ich wpływu na warunki życia okolicznych mieszkańców - mówi koordynator ogólnopolskiej kontroli NIK.

Jak pisze "Nasz Dziennik", inspektorzy z Białegostoku zajmą się ponadto przypadkami podejrzenia tzw. sponsoringu. O sprawie poinformował NIK poseł PiS Jarosław Zieliński. Głównym wątkiem w piśmie Zielińskiego do NIK i CBA jest „praktyka nielegalnego przyjmowania przez niektóre gminy środków finansowych od inwestorów planujących budowę elektrowni wiatrowych”. Zdaniem Zieliński, dochodzi do "kupowania poparcia gmin w procesie lokalizacji farm wiatrowych poprzez zawieranie umów sponsoringu i umów darowizny”.

sjk, "Nasz Dziennik"