Ksiądz: palenie tęczy? Moralnie uzasadnione. Skinheadzi bywają przydatni

Ksiądz: palenie tęczy? Moralnie uzasadnione. Skinheadzi bywają przydatni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Płonąca tęcza na Placu Zbawiciela, fot.JAKUB NICIEJA / FOTONEWS / NEWSPIX.PL Źródło: Newspix.pl
- Palenie tęczy jest moralnie uzasadnione, choć nielegalne - mówi portalowi Prawy.pl ks. Rafał Trytek.
Tęcza stojąca na pl. Zbawiciela została podpalona 11 listopada w czasie, gdy ulicami Warszawy szedł Marsz Niepodległości. Zdaniem ks. Rafała Trytka, czyn ten był "moralnie uzasadniony". - Prawo naturalne ma większą wartość niż pozytywne, czyli stanowione. To pierwsze pochodzi od Boga, a to drugie od człowieka, dlatego pod pewnymi warunkami można - odwołując się do prawa naturalnego - nie stosować się do przepisów prawa stanowionego, zwłaszcza jeżeli uderza ono w publiczną moralność - uważa ks. Trytek.

Zdaniem duchownego ani skinheadzi, ani chuligani nie są "krzyżowcami", którzy walczą za chrześcijaństwo. - Co nie zmienia faktu, że od czasu do czasu stają po właściwej stronie i bywają przydatni, gdy trzeba zwalczać np. propagandę homoseksualną. Ich postępowanie często jest naganne, ale nie sądzę, żeby byli bardziej zdemoralizowani niż ogół społeczeństwa - mówi ks. Trytek w rozmowie z portalem Prawy.pl.

Ksiądz Trytek wsławił się w 2008 roku, gdy w wywiadzie dla "tv bez pardonu" w Krakowie powiedział, że policja "powinna chronić rynek [krakowski] przed marszem zboczeńców i pedałów". Przyznał też, że chciałby powrotu czasów, gdy osoby homoseksualne były palone na stosach. Ks. Trytek nie jest duchownym Kościoła Rzymsko-Katolickiego.

sjk, prawy.pl, youtube.com