10 tys. żołnierzy NATO w Polsce? Holandia i Niemcy niechętne

10 tys. żołnierzy NATO w Polsce? Holandia i Niemcy niechętne

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. U.S. federal government
Wczoraj minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, powiedział, że byłby zadowolony, gdyby w Polsce stacjonowały dwie brygady wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego. Tymczasem dzisiaj „The Daily Telegraph” podało, że Holandia i Niemcy nie zaaprobowały koncepcji zgłoszonej przez szefa polskiej dyplomacji.
Sikorski podczas wczorajszego spotkania w Weimarze stwierdził, że wobec trwającego na Ukrainie kryzysu, NATO mogłoby zademonstrować swoją obecność w regionie poprzez rozlokowanie na terytorium Polski 10 tys. żołnierzy Sojuszu. Miałaby to być odpowiedź na działania podejmowane przez Władimira Putina, który rozmieścił w pobliżu wschodniej granicy Ukrainy ok. 40 tys. żołnierzy.

Pomimo zapewnień Władimira Putina, który powiedział kanclerz Niemiec Angeli Merkel, że liczebność tych wojsk może zostać zredukowana, Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen stwierdził, że „nie może potwierdzić prawdziwości słów prezydenta Rosji”.

Tymczasem Stany Zjednoczone planują wysłać 600-osobowy personel do rumuńskiej bazy lotniczej Mihail Kogalniceanu nad Morzem Czarnym oraz okręt wojenny, który miałby stacjonować w tym regionie. Jednakże Niemcy i pozostali członkowie NATO zachowują wstrzemięźliwość w podejmowaniu jakichkolwiek znaczących decyzji w obawie przez zwiększeniem napięcia na linii Sojusz Północnoatlantycki-Rosja. Dotyczy to m.in. rozlokowania wojsk NATO w Polsce.

Bardziej dosadna jest Holandia. – Nie, nie potrzebujemy żadnych jednostek NATO na granicy z Rosją – powiedział holenderski minister spraw zagranicznych Frans Timmermans.

Oprócz Polski, zwiększenia obecności NATO w regionie domagają się kraje bałtyckie.

kl, The Daily Telegraph