Rosja zaprzecza możliwości ataku na Ukrainę

Rosja zaprzecza możliwości ataku na Ukrainę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjscy spadochroniarze (fot. US Air force)
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wydało oświadczenie, w którym napisano, że "Stany Zjednoczone Ameryki i Ukraina nie powinny obawiać się rosyjskich wojsk skoncentrowanych blisko granicy z Ukrainą" - donosi Russia Today.
Rosjanie zaprzeczyli też informacjom jakoby planowali inwazję na Ukrainę..

Oświadczenie rosyjskiego MSZ było reakcją na wypowiedź Andersa Fogha Rasmussena, Sekretarza Generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego, który ostrzegł Rosję, że w razie ataku na Ukrainę, poniesienie ona poważne konsekwencje.

Zdaniem Rasmussena USA, NATO i Unia Europejska „mówią jednym głosem” w obliczu agresywnych działań podejmowanych przez Rosję wobec Ukrainy. Nie wyklucza się, że Kreml będzie chciał wprowadzić w życie scenariusz krymski na wschodzie Ukrainy. W związku z tym Sekretarz Generalny NATO zagroził Rosji, że jeśli podejmie jakiekolwiek działania na Ukrainie, doprowadzi to do izolacji Rosji na arenie międzynarodowej. Dodał, że UE i USA nie wykluczają dalszych sankcji ekonomicznych i zamrożenia kontaktów z Moskwą.

Rasmussen odrzucił przy tym tezę o podziale państw europejskich na „starą Europę”, która chce kontynuować dialog z Rosją i „młode państwa europejskie”, które domagają się od Unii i NATO zaostrzenia kursu wobec agresywnej polityki Kremla. Zdaniem szefa NATO Rosja pogwałciła porozumienie o integralności Ukrainy z 1994 r., w związku z tym Zachód uznaje aneksję Krymu za bezprawną.

Na koniec Sekretarz Generalny NATO zapewni, że Sojusz nie zostawi partnerów w przypadku agresji wobec nich.

Russia Today,, Polskie Radio, ml