Zachodnie społeczeństwa są pozbawione prawa wolnego wyboru źródeł informacji. Tak w kontekście sytuacji na Ukrainie mówił rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow.
Według Pieskowa, który wypowiedział się na antenie rosyjskiej telewizji państwowej, jedynie prezydent Władimir Putin, szef dyplomacji Siergiej Ławrow i rosyjscy parlamentarzyści dążą do rzetelnego wyjaśnienia sytuacji na Ukrainie. Jego zdaniem głos rosyjskich polityków jest jednak tłumiony przez europejską cenzurę. – Czegoś takiego nie widzieliśmy, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że tak może być – powiedział.
Rosyjska opozycja i niektórzy intelektualiści są odmiennego zdania. Podczas wiecu, który odbył się niedawno w obronie wolności prasy, moskiewscy artyści i dziennikarze wyrazili zdanie, że propaganda w rosyjskich mediach państwowych sięgnęła poziomu z okresu głębokiego Związku Radzieckiego.
RL polskieradio.pl
Rosyjska opozycja i niektórzy intelektualiści są odmiennego zdania. Podczas wiecu, który odbył się niedawno w obronie wolności prasy, moskiewscy artyści i dziennikarze wyrazili zdanie, że propaganda w rosyjskich mediach państwowych sięgnęła poziomu z okresu głębokiego Związku Radzieckiego.
RL polskieradio.pl