Saryusz-Wolski: Sankcje wobec Rosji wiszą w powietrzu

Według europosła w przypadku, gdy Rosja wtargnie na wschodnią Ukrainę, możliwe jest użycie wobec niej sankcji trzeciego stopnia. W czwartek, 17 kwietnia, ma być przegłosowany projekt rezolucji Parlamentu Europejskiego, która ma wzywać do natychmiastowego zastosowania takich sankcji wobec Rosji, czyli blokady ekonomiczno-finansowej, podobnej do zastosowanej niegdyś wobec Iranu. Europoseł przyznał, że decyzje UE wobec Rosji są spóźnione, ponieważ każdorazowo muszą być uzgadniane przez przywódców 28 państw. Dodał, że możliwe jest zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia europejskich przywódców, którzy w przyszłym tygodniu mogliby nałożyć na Rosję dodatkowe sankcje.

Autorzy projektu rezolucji PE nie mają wątpliwości co do tego, że wydarzenia na Ukrainie są efektem rosyjskiej agresji. Roboczy projekt dokumentu został podpisany przez chadeków, socjalistów, liberałów, konserwatystów i trzech europosów Zielonych. Rezolucja ma podkreślić prawo Ukrainy do samoobrony, co oznacza możliwość zastosowania przez nią sił wojskowych zgodnie z art. 51. Karty Narodów Zjednoczonych. Ma również zaznaczyć, że państwa UE powinny mówić jednym głosem wobec Rosji. Ponadto, europosłowie chcą wezwać UE do wysłania na wschód Ukrainy misji w ramach Wspólnej Polityki Obrony i Bezpieczeństwa, na wzór misji obserwacyjnej wysłanej do Gruzji w 2008 r.

RL polskieradio.pl