NA ŻYWO: Atletico Madryt - Chelsea

NA ŻYWO: Atletico Madryt - Chelsea

Dodano:   /  Zmieniono: 
Diego Simeone i Jose Mourinho (fot. ALEX CID-FUENTES / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Atletico napierało, Chelsea się broniła - pierwsze spotkanie 1/2 finału Ligi Mistrzów zakończyło się bezbramkowym remisem. Z wyniku bardziej cieszą się goście, którzy w rewanżu podejmą zespół z Madrytu na Stamford Bridge.
 90+6 min.
Koniec! Atletico bezbramkowo remisuje z Chelsea w pierwszym meczu 1/2 finału LM. Ten wynik faworyzuje gości. Rewanż odbędzie się w Londynie na Stamford Bridge.
 90+4 min.
... I żółta kartka dla Ba za grę na czas.
 90+4 min.
Demba Ba zmienia Williana.
 90+3 min.
Gospodarze strzelają już właściwie na wiwat, po trybunach. Operator chętnie pokazuje kibiców gospodarzy, którzy wyglądają, jakby ich zespół właśnie przegrywał finał. A to przecież 0:0 w pierwszym półfinale.
 90+1 min.
Pięć minut doliczone. Chelsea jeszcze się pomęczy.
 90 min.
Rzut wolny wykonuje Luiz. Strzela ponad murem i ponad bramką.
 89 min.
Tymczasem Torres przejmuje piłkę i rozpędza się w pole karne! Zatrzymuje go metr przed polem karnym Miranda - żółta kartka.
 88 min.
I następna wrzutka w pole karne Chelsea. Costa frunie do piłki... nie dolatuje.
 86 min.
Nieskutecznego dzisiaj Garcię zmienia Villa. Diego Simeone dalej chce wygrać.
 84 min.
I kolejna okazja - Sosa schodzi z piłką do linii końcowej i podrzuca ją na głowę Garcii. Ten główkuje, futbolówka ląduje na górnej siatce.
 82 min.
Diego Costa przyjmuje piłkę na klatkę piersiową i z linii pola karnego uderza... przewrotką. Gospodarze dwoją się i troją, ale droga do bramki cały czas zamknięta.
 81 min.
Sosa zmienia Suareza.
 79 min.
Arda Turan uderza głową! Tylko boczna siatka. Napór trwa.
 76 min.
GABI! ALEŻ STRZAŁ Z RZUTU WOLNEGO! Schwarzer z największym trudem wybija piłkę poza boisko!
 75 min.
Lampard gra ręką i to jest zagranie celowe! Robi się wielkie zamieszanie na boisku. Mikel i Gabi dostają po żółtych kartkach. Gabi nie zagra więc w rewanżu, a Lampardowi się upiekło!
 74 min.
CO ZROBIŁO ATLETICO?! To powinno być 1:0! Filipe szczęśliwie wpada w pole karne i... nie strzela w dobrej pozycji. Oddaje piłkę do Garcii, który... też nie strzela.
 73 min.
Terry'ego zmienia... Schuerrle. Luiz stanie na środku obrony, a młody Niemiec wzmocni siłę ognia "The Blues".
 71 min.
Terry już darował sobie bieganie. Zaraz zejdzie z boiska.
 70 min.
Terry utyka, właściwie ledwo się porusza. Stoper po prostu... źle stanął. To pewnie będzie kolejna wymuszona zmiana.
 66 min.
Gospodarze rozpędzają się. Piłka wędruje od skrzydła do skrzydła, ale koniec końców - znowu wrzutka na Costę. Tym razem dobra, Schwarzer ratuje się rozpaczliwym piąstkowaniem.
 64 min.
Lampard wycina Ardę Turana i otrzymuje żółtą kartkę. Anglik nie zagra w rewanżu z powodu nadmiaru kartoników!
 63 min.
Gabi sprytnie gra po ziemi w pole karne. Garcia nie uderza jednak z pierwszej piłki. Szuka lepszej pozycji - i to był błąd, bo nic nie osiąga.
 60 min.
Diego kończy mecz. W jego miejsce Arda Turan.
 59 min.
Torres, ależ drybling! Minął dwóch piłkarzy, wpadł w pole karne... wyszedł z niego, znowu przedryblował w końcu uderzył. Prosto w bramkarza.
 55 min.
Kolejna wrzutka, Schwarzer niepewnie wybija piłkę pod nogi Diego. Ten za długo przekłada ją i szuka sobie pozycji do strzału. Rezerwowy golkiper Chelsea w tym czasie wraca między słupki i łatwo broni słaby strzał.
 53 min.
Chelsea znowu zamknięta we własnym polu karnym. Gospodarze grają jednak w poprzek, dookoła pola karnego, niczym w piłce ręcznej. Droga do szesnastki jest zamknięta.
 50 min.
Diego Simeone jest coraz bardziej nerwowy. On chce wygrać ten mecz, nerwowo gestykuluje i dyskutuje z sędzią technicznym. Jose Mourinho z kolei... siedzi na murku. Jemu 0:0 będzie odpowiadać.
 49 min.
Kolejna wrzutka w pole karne Chelsea. Nic to gospodarzom nie daje, najczęściej kończy się to faulem. Tak jak teraz.
 48 min.
Druga połowa zaczyna się tak, jak skończyła się pierwsza. Atletico napiera.
 46 min.
Wracamy do gry.
 45+4 min.
Przerwa. Pierwsza połowa pod dyktando gospodarzy... Ale "The Blues" są wyjątkowo skuteczni w defensywie.
 45+2 min.
David Luiz uderza fatalnie - prosto w mur. I to nawet nie w głowy gospodarzy, a w... kolana.
 45+1 min.
Torres w końcu miał chwilę piłkę na połowie rywali. Wiedział, że nic nie osiągnie, ale wywalczył rzut wolny tuż przed polem karnym.
 45 min.
Cztery minuty doliczone. To oczywiście efekt kontuzji Cecha.
 44 min.
Totalna dominacja gospodarzy. Zespół Jose Mourinho jest zamknięty pod własną bramką.
 42 min.
Goście, kiedy mają tylko okazję, grają długą piłkę na Torresa. To po prostu nie działa.
 41 min.
Ależ okazja dla Atletico! Po dośrodkowaniu w pole karne futbolówka trafia do Costy, który przyjmuje ją na klatkę piersiową i szykuje się do woleja. Uderzenie rozpaczliwie blokuje Azpilicueta. Costa twierdzi, że blokuje ręką, sędzia nie reaguje.
 38 min.
Rzut rożny dla Chelsea. Lampard gra odchodzącą piłkę, Courtois pewnie ją chwyta.
 34 min.
SUAREZ! ALEŻ BOMBA Z 25 METRÓW! Piłka przelatuje tuż obok słupka! Zabrakło centymetrów.
 30 min.
Kolejna wrzutka w pole karne Chelsea. Garcia uderza głową, ale pod naciskiem Cole'a robi to bardzo niecelnie.
 28 min.
Willian wychodzi z desperacką akcją... spod własnej bramki. Ku zaskoczeniu wszystkich, przedziera się przez dwie linie i gra na skrzydło do Ramiresa! Ten uderza beznadziejnie.
 26 min.
Dwadzieścia pięć minut za nami. Gospodarze zdecydowanie przeważają, ale niewiele z tego wynika. Chelsea z kolei nie jest zainteresowane strzelaniem bramek. Ani atakowaniem.
 24 min.
Raul Garcia efektownie dochodzi do piłki zagranej w pole karne i zgrywa ją do tyłu, na uderzenie dla jednego z partnerów. Ale był na spalonym.
 22 min.
Świetny przechwyt Luiza na własnej połowie. Rzecz w tym, że Chelsea tak się broni, że nie ma z kim kontrować. Szybko traci piłkę.
 20 min.
Teraz rzut rożny dla Chelsea. Cahill uderza głową... tuż obok słupka! Inna sprawa, że Courtois był faulowany.
 19 min.
Kolejny rzut rożny dla Atletico. Krótkie rozegranie, piłka po chwili leci w pole karne... nikt nie przecina jej toru.
 18 min.
Jest zmiana! Schwarzer zastępuje Cecha. Teraz Mourinho przydałby się... wypożyczony do Atletico Courtois.
 16 min.
Powtórki wykazują, że na Cecha wpadł Raul Garcia. Ale on też został popchnięty. A Mark Schwarzer się rozgrzewa.
 15 min.
Rzut rożny dla Atletico. Koke dośrodkował... BARDZO GŁĘBOKO! Niemal wkręcił ją w bramkę! Cech z największym trudem przeniósł piłkę ponad poprzeczką i... chyba doznał kontuzji.
 12 min.
Ustawienie Chelsea to na razie mniej więcej... 1-1-8-1. Gospodarze muszą się czuć jak FC Barcelona.
 9 min.
Gospodarze rozgrywają, rozgrywają, drogi w pole karne nie ma. W końcu Koke decyduje się na dośrodkowanie w pole karne. Cech pewnie łapie futbolówkę.
 7 min.
Jak Chelsea nie zmieni stylu gry, Atletico zacznie zaraz grać jak... Barcelona.
 4 min.
Dość spokojny początek meczu w wykonaniu Chelsea. "The Blues" - ubrani dzisiaj na czarno - bardzo defensywnie.
 2 min.
Pierwszy strzał Diego z dystansu. Powiedzmy, że trochę gorzej, niż na Camp Nou, kiedy huknął w samo okienko.
 1 min.
Gramy.
 20:44
Zawodnicy wychodzą na murawę. Za chwilę początek spotkania.
 
Składy:

Atletico Madryt: Courtois - Filipe, Godin, Miranda, Juanfran - Koke, Suarez, Gabi, Garcia - Diego, Costa

Chelsea: Cech - Azpilicueta, Cahill, Terry, Cole - Mikel, Luiz, Lampard, Ramires, Willian - Torres
Kiedy w 2004 roku Jose Mourinho zakpił z wielkich piłkarskiego świata i wygrał Ligę Mistrzów z FC Porto, nie spodziewał się zapewne, że już dekadę później w jego ślady będzie szedł inny szkoleniowiec. Diego Simeone - symbol sukcesów Atletico Madryt, które rozbiło hiszpański duopol. Los Colchoneros mogą przecież zdobyć nie tylko Puchar Europy, ale są także na najlepszej drodze do pogodzenia Realu Madryt oraz FC Barcelony poprzez zdobycie tytułu mistrzowskiego na krajowym podwórku.

Do czego zdolna jest drużyna Simeone zobaczyliśmy już w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, kiedy jego "banda" wyrzuciła z rozgrywek faworyzowaną FC Barcelonę. Atletico nie ma może doświadczenia na tym poziomie Champions League, a Simeone nadal jest żółtodziobem przy Mourinho, ale przecież wszyscy już wiemy, że piłkarze Atletico nie boją się nikogo i niczego. Motywacji także im nie zabraknie - o to postara się już sam argentyński szkoleniowiec, który kilka tygodni temu na trening zespołu przed meczem z baskijskim Athletikiem Bilbao zaprosił kobietę, która straciła nogi... w wyniku zamachu ETA.

Tym razem Simeone trafił jednak na równego sobie. O ile jego ćwierćfinałowy rywal - Gerardo "Tata" Martino - nie należy do najbardziej charyzmatycznych trenerów świata, to przecież każdy kibic piłki nożnej wie, do czego potrafi się posunąć Portugalczyk. "The Special One" - Mourinho sam sobie ten tytuł nadał - jest mistrzem w krytykowaniu wszystkiego i wszystkich... poza własną drużyną. Sędzia, kibice, działacze piłkarscy - każdy może spiskować przeciwko jego piłkarzom. Zespoły Mourinho grają twardy futbol, Portugalczyk wyznaje zasadę, że cel uświęca środki. Zupełnie jak... Simeone. W środowy wieczór na Vicente Calderon zobaczymy najbrudniejszą stronę piłki nożnej.

pr