7 mln za spot. "To są do cholery nasze pieniądze"

7 mln za spot. "To są do cholery nasze pieniądze"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin, fot. Wprost 
-To są do cholery nasze pieniędze, nasze – Europejczyków, nasze – Polaków – powiedział Jarosław Gowin w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24 w odniesieniu do produkcji spotu promującego 10. Rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, który kosztował, łącznie z zakupem czasu antenowego, niemal 7 milionów złotych.
Zdaniem Gowina "w sposób kompletnie bezsensowny wyrzucono w błoto 7 mln zł". Gowin odniósł się także do słów rzeczniczki rządu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która tłumaczyła, że spot powstał dlatego, że polski rząd zobowiązany jest do promowania ideałów unijnych w związku z każdą kolejną rocznicą wstąpienia do UE. - Ten spot i ta argumentacja Kidawy-Błońskiej jest potwierdzeniem tezy Polski Razem, że Unia Europejska wymaga głębokiej wewnętrznej reformy. Wymaga odbiurokratyzowania i ograniczenia tego obłąkanego marnotrawstwa - mówił. Dodał, że "granice smaku zostały tutaj przekroczone". Gowin dodał, że jego zdaniem spot jest elementem kampanii PO/  

- Platforma Obywatelska traktuje Unię Europejską jak dojną krowę, a pieniądze z budżetu i pieniądze unijne jak swoje własne – ocenił produkcję spotu Andrzej Rozenek, rzecznik Twojego Ruchu.  Jak tłumaczył, najdroższy spot Twojego Ruchu kosztował 50 tysięcy zł. Dodał, że spot promujący 10 lat Polski w UE można było wyprodukować za 200 tys. zł.
Rozenek zapowiedział interpelację Twojego Ruchu w sprawie spotu. - Jeżeli będzie niesatysfakcjonująca odpowiedź, to będzie doniesienie do CBA i do prokuratury - powiedział.

Jak poinformowała kancelaria premiera, koszt produkcji i emisji filmu wyniósł 7 133 126,50 zł; na tę kwotę składają się: koszt produkcji spotu w wysokości 922 843,17 zł oraz koszt zakupu czasu antenowego – 6 210 283,33 zł. Według kancelarii finansowanie spotu pochodzi w przeważającej części ze środków Unii Europejskiej, a nie budżetu centralnego państwa (wkład środków unijnych: 85 proc., a budżetu krajowego: 15 proc.).

TVN24, ml