Urządzali prywatną eucharystię. Wyrzucono ich z Kościoła

Urządzali prywatną eucharystię. Wyrzucono ich z Kościoła

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urządzali prywatną eucharystię (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Ekskomuniką objęta została przywódczyni austriackiej organizacji „Kościół to my” oraz jej mąż. Przyczyna? Małżeństwo urządzało prywatną eucharystię w domu.
67-letnia Martha Heizer spod Innsbrucka, nazywa siebie teolożką, choć skończyła pedagogikę. Kobieta wraz ze swoim mężem została ekskomunikowana z kościoła na mocy dekretu, ogłoszonego przez innsbruckiego biskupa.

Małżeństwo urządzało w domu tzw. prywatną eucharystię, bez obecności wyświęconego księdza. Co więcej państwo Heizer nagłośnili swoją działalność w emitowanym w najlepszych godzinach programie austriackiej telewizji publicznej ORF. 

- Kościół nie mógł nie zareagować – to sprawa praworządności kościelnej. Każdy, kto obiektywnie patrzy na prawo kanoniczne, nie ma wątpliwości, że Kościół czegoś takiego tolerować nie może. To jest samouprawnienie, ona uważa: to ja jestem Kościołem, nie w sensie duchowym. To tak, jakby ja nie był zatrudniony na uniwersytecie, i rozdawałbym tytuły doktora – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą" ks. prof. Józef Niewiadomski z instytutu teolologii systematycznej przy uniwersytecie w Innsbruku. Niewiadomski  zna Heizer od wielu lat, kiedyś pracowała na tym samym uniwersytecie.

Ruch „Wir sind Kirche" („Kościół to my"), którego szefową jest teraz Martha Heizer, powstał w Austrii w połowie lat 90., gdy na jaw wyszła pedofilska afera związana z kardynałem Groerem z Wiednia. Niegdyś organizacja była bardzo liczna, obecnie zrzesza kilkadziesiąt osób.

"Rzeczpospolita"