Ksiądz podczas kazania: Szczepionki robi się z płodów poaborcyjnych

Ksiądz podczas kazania: Szczepionki robi się z płodów poaborcyjnych

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Jak informuje gazeta parafianie kościoła Zesłania Ducha Świętego w Zwoleniu usłyszeli od księdza, że szczepionki podawane dzieciom są produkowane z płodów po aborcji. Według specjalistów jest to kompletna bzdura.
W trakcie Mszy świętej wikariusz ks. Adrian Jaksędra ogłosił ok. 200 przybyłym wiernym, że szczepionki robi się z płodów poaborcyjnych. Później przed kościołem zbierał podpisy w sprawie rozszerzenia klauzuli dla lekarzy dot. szczepienia dzieci.

Słowa ks. Jaksędry zszokowały kanclerza radomskiej kurii, ks. Edward Poniewierskiego. – Pewnie to gdzieś wyczytał i powtórzył. Nie słyszałem nigdy o rzekomej produkcji szczepionek z płodów po aborcji – wyjaśniał.

 Eksperci nie zgadzają się z tezą Jaksędry. Beata Nowak, rzecznika radomskiego sanepidu wnet zaprzecza doniesieniom zwoleńskiego księdza. - Oczywiście, dementuję to, jest XXI wiek, trudno mi uwierzyć, że ktoś mógł tak powiedzieć. Szczepionki nie są robione z ludzkich płodów, ani z żadnych innych – tłumaczyła. Pediatra, szef fundacji Zdrowe Dziecko, Czesław Czechyra także krytykuje podejście wikariusza do szczepień. – To informacje wyssane z palca. Niektórzy księża głoszą coś takiego, a chyba nie oni powinni się wypowiadać na ten temat. Angażują się w dziedziny, na których się nie znają. Niech skupią się na tym, do czego zostali powołani, czyli do ewangelizacji parafian, zamiast doprowadzać do tego, że u kogoś zasiewają niepokój, a wręcz mówią nieprawdę – stwierdził. Ksiądz Jaksędra nie wypowiedział się w tej sprawie.

 AT, Wyborcza.pl