OZE w miksie energetycznym

OZE w miksie energetycznym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne z tygodnika, ZDJĘCIA: ARCHIWUM ENEA SA 
W ciągu ostatnich 25 lat sektor odnawialnych źródeł energii z hobbystycznej alternatywy w wielu krajach świata przerodził się w pełnowartościowy składnik miksu energetycznego.
Ze względu na możliwości, jakie oferuje, niektóre państwa planują dalszy dynamiczny rozwój OZE. Szczególnie tych opartych na wietrze i energii słonecznej. W najbliższych 20 latach, a zapewne także później, oznacza to stopniowe zmniejszanie wpływu zmian cen i dostępności paliw kopalnych na końcową cenę energii.

Pogoda dla OZE

Perspektywy dla branży OZE na świecie są bardzo dobre, szczególnie dla energii słonecznej i wiatrowej, produkowanej zarówno na lądzie, jak i na morzu. Stosowane technologie są już bardzo zaawansowane, a jednocześnie ciągle mają duży potencjał do obniżania ceny wytworzenia energii. Największe gospodarki świata: USA, Chiny, Niemcy czy Indie, instalują co roku gigawaty nowych mocy, sukcesywnie zwiększając udział odnawialnych źródeł w swoich miksach. Ku zaskoczeniu części obserwatorów zdecydowanymi liderami są kraje, które nie stosują się do konwencji klimatycznych, czyli Stany Zjednoczone i Chiny. Traktują one OZE jako długoterminowy stabilizator cen energii oraz znakomity impuls do rozwoju gospodarki i aktywizacji terenów niezagospodarowanych, w tym obszarów morskich. Zaakceptowano tam dodatkowo fakt, że gospodarka o dużej emisji nie pozostaje bez wpływu na klimat i środowisko życia dla ludzi.

Wśród dostępnych technologii bezemisyjnych OZE stanowi już wymierną alternatywę. Jako przykład można podać wyniki raportu niemieckiej organizacji Agora Energiewende pt. „Comparing the Cost of Low-Carbon Technologies: What is the Cheapest Option?”, w którym porównano dwa systemy wytwarzania. Oba oparte na gazie, ale pierwszy dodatkowo na energii nuklearnej, a drugi na źródłach odnawialnych. Analizę przeprowadzono dla okresu 35 lat. Okazało się, że w takiej perspektywie koszty generacji w systemie dla opcji z OZE są o mniej więcej 20 proc. niższe niż dla opartej na atomie, mimo że w tańszym rozwiązaniu moc zainstalowana musi być ponaddwukrotnie większa (relacja 3,98 GW do 1,48 GW). Obliczenia oparto na aktualnych cenach, więc z każdym krokiem rozwoju technologicznego OZE prawdopodobieństwo zwiększenia przewagi związanej z nią opcji będzie dodatkowo wzrastać.

Kwestia ceny

Rozwój OZE nadal jest jednak silnie uzależniony od systemów wsparcia. Dlatego najważniejszym wyzwaniem dla twórców technologii odnawialnych jest obniżenie ceny produkcji jednostki zielonej energii w porównaniu do innych dostępnych źródeł. Cena ta powinna być jednak wyliczana dla całości systemu, to znaczy, że należy przy tym uwzględniać także wpływ ryzyka cen paliw oraz bezpieczeństwa i strat systemu energetycznego. Takie analizy należą do rzadkości, dlatego trudno czasami o jednoznaczną ocenę i wybór optymalnego miksu dla danego kraju. Tymczasem pojawiające się kwestie związane z realnym ryzykiem dla Polski (konflikt na Ukrainie) uwidoczniają dodatkowo poważny problem w podejmowaniu długoterminowych decyzji opartych tylko na obecnej cenie paliw.

W ostatnim czasie bardzo istotnym elementem oddziałującym na decyzje o kierunkach rozwoju systemów energetycznych jest wpływ danego rozwiązania na gospodarkę danego kraju czy regionu. Powstało wiele ciekawych opracowań na ten temat, dla Polski są one szczególnie interesujące. Przykład stanowią materiały przygotowane przez Ernst & Young: „Wpływ energetyki wiatrowej na wzrost gospodarczy” oraz „Program rozwoju morskiej energetyki wiatrowej i przemysłu morskiego w Polsce”. W drugim z tych raportów czytamy: „Realizacja inwestycji w morskie farmy wiatrowe na polskich obszarach morskich może wnieść wartość dodaną do polskiej gospodarki w wysokości ponad 81 mld zł do 2030 r. i stworzyć blisko 25 tys. miejsc pracy. Przeważająca większość z wykreowanych miejsc pracy (85 proc.) będzie związana z przemysłem morskim”. Dla wielu krajów bilans kosztów systemu wsparcia i efektu na gospodarkę jest jednym z podstawowych kryteriów wyboru.

W Polsce w ostatnich latach zanotowano znaczny rozwój OZE. Niestety nie zawsze zmiany w prawie były odpowiednio skorelowane z tym procesem. Dlatego pojawiła się niepewność co do dalszych perspektyw rozwoju branży. Niepewność ta dotyka również inne sektory energetyki, gdyż cały system wymaga gruntownego przemyślenia i przeorganizowania. Toczy się szeroka dyskusja na temat optymalnych źródeł, cen, wpływu na środowisko, polityki klimatycznej itd. Pozostaje mieć nadzieję, że dyskusja ta zostanie wkrótce pomyślnie zakończona.
Michał Prażyński, wiceprezes ENEA Wytwarzanie ds. energetyki odnawialnej