Katastrofę malezyjskiego samolotu skomentował Marcin Święcicki - ekonomista, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, były prezydent Warszawy. - Musimy zareagować w mocniejszy sposób na to, co dzieje się we wschodniej części Ukrainy. Ta tragedia musi w końcu otrzeźwić Zachód! - mówił w rozmowie z Onet.pl.
Święcicki w rozmowie z Onetem podkreślił, że katastrofa usztywni stanowisko państw zachodnich wobec Rosji. - W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z nasileniem rosyjskich działań mających na celu powstrzymanie, za wszelką ceną, postępującej integracji Ukrainy ze strukturami UE - podkreśla Święcicki. Według niego, tylko wspólne działania Unii i Stanów Zjednoczonych mogą skłonić Moskwę do zaprzestania wspierania separatystów.
Poseł stwierdził, że tylko "jak najszybsze wzmocnienie sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód byłoby najlepszym środkiem nacisku". Podkreślił, że "musimy zareagować w mocniejszy sposób na to, co dzieje się we wschodniej części Ukrainy".
Władze Ukrainy i państwa zachodnie podejrzewają, że boeing 777 został zestrzelony przez rosyjskich separatystów rakietą ziemia-powietrze. W katastrofie zginęło 298 osób.
Onet.pl
Poseł stwierdził, że tylko "jak najszybsze wzmocnienie sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód byłoby najlepszym środkiem nacisku". Podkreślił, że "musimy zareagować w mocniejszy sposób na to, co dzieje się we wschodniej części Ukrainy".
Władze Ukrainy i państwa zachodnie podejrzewają, że boeing 777 został zestrzelony przez rosyjskich separatystów rakietą ziemia-powietrze. W katastrofie zginęło 298 osób.
Onet.pl