Janusz Palikot po ogłoszeniu wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce stwierdził, że sentencja tego wyroku jest dowodem na ich istnienie - podaje gazetaprawna.pl.
Dziś zapadł wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie domniemanych tajnych więzień CIA w Polsce. Sędziowie Trybunału jednomyślnie uznali, że Polska naruszyła m.in. zakaz tortur i nieludzkiego traktowania. Stwierdzono też, że Polska "nie dość skutecznie prowadziła śledztwo" w tej sprawie. Polska ma zapłacić łącznie 230 tys. euro na rzecz dwóch mężczyzny, którzy mieli być torturowani na terenie naszego kraju.
W sprawie tajnych więzień CIA wciąż toczy się polskie śledztwo.
W ocenie Palikota Polska nie powinna płacić byłym więźniom. Szef Twojego Ruchu powiedział, że odszkodowania powinni wypłacić Amerykanie.
- Krew na rękach i w ogóle odpowiedzialność Millera to są ręce i sumienia Millera - stwierdził Palikot. Dodał też, że wciąż prowadzone są rozmowy na temat wspólnego startu kandydatów Twojego Ruchu i SLD w wyborach samorządowych.
gazetaprawna.pl
W sprawie tajnych więzień CIA wciąż toczy się polskie śledztwo.
W ocenie Palikota Polska nie powinna płacić byłym więźniom. Szef Twojego Ruchu powiedział, że odszkodowania powinni wypłacić Amerykanie.
- Krew na rękach i w ogóle odpowiedzialność Millera to są ręce i sumienia Millera - stwierdził Palikot. Dodał też, że wciąż prowadzone są rozmowy na temat wspólnego startu kandydatów Twojego Ruchu i SLD w wyborach samorządowych.
gazetaprawna.pl