Kierowca fiata uno w poniedziałek po południu zatrzymał się w Warszawie na ruchliwej trasie AK. Mężczyzna był tak pijany, że zasnął za kierownicą - podaje TVN Warszawa.
Auto stojące tuż obok jezdni niepokoiło innych uczestników ruchu, którzy myśleli, że mężczyzna zasłabł. Wezwano więc pogotowie. Okazało się, że kierowca zasnął, ponieważ był tak pijany.
Mężczyzna w aucie był w służbowym stroju. Prawdopodobnie pracuje jako ochroniarz. Pijany kierowca nie był w stanie samodzielnie utrzymać równowagi. Przybyli na miejsce zdarzenia po pogotowiu funkcjonariusze policji musieli go podtrzymywać.
tvnwarszawa.tvn24.pl
Mężczyzna w aucie był w służbowym stroju. Prawdopodobnie pracuje jako ochroniarz. Pijany kierowca nie był w stanie samodzielnie utrzymać równowagi. Przybyli na miejsce zdarzenia po pogotowiu funkcjonariusze policji musieli go podtrzymywać.
tvnwarszawa.tvn24.pl