Policjanci ze Śremu zatrzymali 28-latka, który siekierą zaatakował znajomego, a następnie samochodem uciekł na teren województwa zachodniopomorskiego, kradnąc po drodze paliwo. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.
Dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że mieszkaniec miejscowości Manieczki został zaatakowany siekierą.
Na miejsce natychmiast pojechały policyjne patrole. Funkcjonariusze ustalili, że około godz. 21.15 pod dom mieszkańca Manieczek podjechał fiat, którym kierował jego znajomy z gminy Brodnica. Mężczyzna wsiadł do auta „kolegi”, którego niedawno poznał, i wspólnie z nim udał się na polanę znajdującą się w lesie, za osiedlem. Tam 28-latek, z niewiadomych powodów, zaatakował siekierą mieszkańca Manieczek, uderzając pokrzywdzonego w różne części ciała. Następnie sprawca wsiadł do swojego auta i uciekł. Pokrzywdzony z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Śremie ustalili, że napastnik przebywa na terenie województwa zachodniopomorskiego, a uciekając dokonał po drodze kradzieży paliwa na jednej ze stacji benzynowych. Okazało się też, że był wcześniej notowany przez śremską policję za przestępstwa przeciwko mieniu.
Następnego dnia kryminalni w Szołdrach zatrzymali 28-letniego napastnika. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, a po przesłuchaniach, na wniosek policji i prokuratury, decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.
KWP Poznań
Na miejsce natychmiast pojechały policyjne patrole. Funkcjonariusze ustalili, że około godz. 21.15 pod dom mieszkańca Manieczek podjechał fiat, którym kierował jego znajomy z gminy Brodnica. Mężczyzna wsiadł do auta „kolegi”, którego niedawno poznał, i wspólnie z nim udał się na polanę znajdującą się w lesie, za osiedlem. Tam 28-latek, z niewiadomych powodów, zaatakował siekierą mieszkańca Manieczek, uderzając pokrzywdzonego w różne części ciała. Następnie sprawca wsiadł do swojego auta i uciekł. Pokrzywdzony z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Śremie ustalili, że napastnik przebywa na terenie województwa zachodniopomorskiego, a uciekając dokonał po drodze kradzieży paliwa na jednej ze stacji benzynowych. Okazało się też, że był wcześniej notowany przez śremską policję za przestępstwa przeciwko mieniu.
Następnego dnia kryminalni w Szołdrach zatrzymali 28-letniego napastnika. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, a po przesłuchaniach, na wniosek policji i prokuratury, decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.
KWP Poznań