Giełda osiąga historyczne minima. Sankcje zniszczą rosyjską gospodarkę?

Giełda osiąga historyczne minima. Sankcje zniszczą rosyjską gospodarkę?

Dodano:   /  Zmieniono: 13
Giełda osiąga historyczne minima. Sankcje zniszczą rosyjską gospodarkę? (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Giełda moskiewska, a wraz z nią rubel, osiągają właśnie najniższy poziom w historii - a doszło do tego jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem nowych sankcji. Rosyjska prasa jednak jest spokojna i nie wierzy, że może dojść do załamania gospodarki.
Według dziennika "Wiedomosti", sankcje ukazują "jedność Zachodu" - z powodu ograniczenia przepływu technologii i specjalistycznych urządzeń, Rosja może nie być dopuszczona do złóż ropy naftowej z szelfu Morza Karskiego. "Kommiersant" jest nieco bardziej optymistyczny i zauważa, że wciąż nie ma jednoznacznych ograniczeń w sektorze gazowym.

"Embargo na broń w nas nie uderzy" - twierdzi natomiast znana ekonomistka Irina Kobrinskaja. "Nawet jeżeli chodzi o technologie wojskowe, bo te kupujemy w Izraelu i jesteśmy samowystarczalni w tej sferze, a objęte sankcjami banki mają szukać kapitału na azjatyckim rynku" - tłumaczyła.

We wtorek UE wprowadziła sankcje sektorowe, które muszą zostać jeszcze formalnie zatwierdzone przez rządy poszczególnych państw członkowskich - dzięki równomiernemu rozłożeniu restrykcji wszystkie kraje wspólnoty mają ponieść porównywalne koszty. Chodzi o ograniczenie głównym rosyjskim bankom z większościowym udziałem państwa dostępu do finansowania z unijnego rynku, zakaz sprzedaży nowoczesnych technologii (np. do wydobywania ropy ze złóż arktycznych), a także embargo na dostawy broni w przypadku nowych kontraktów.

RMF FM