Putin: Umowa Ukraińców z UE to samobójstwo. Stracą 165 mld euro

Putin: Umowa Ukraińców z UE to samobójstwo. Stracą 165 mld euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Rosji Władimir Putin, fot.FUTURE IMAGE/NEWSPIX.PL/C.Niehaus Źródło:Newspix.pl
- Zmiana na unijne normy handlowe i porzucenie bezcłowego handlu z Rosją będzie kosztować Ukrainę 165 miliardów euro w ciągu najbliższych 10 lat - mówił Władimir Putin na wtorkowym spotkaniu z Petro Poroszenko w Mińsku. Rosja "będzie zmuszona" anulować wszelkie preferencyjne umowy handlowe dla importu towarów z Ukrainy i stosować wobec niej ogólne standardy w momencie kiedy Kijów ratyfikuje handlową część umowy stowarzyszeniowej ze Wspólnotą we wrześniu.
 - Chcąc pozostać w pełnej zgodzie z umowami Wspólnoty Niepodległych Państw i normami WTO, będziemy zmuszeni anulować preferencyjne warunki przywozu towarów z Ukrainy - zapowiedział Putin.

Zawieszenie bezcłowych stosunków na linii Kijów-Moskwa doprowadzi do wzrostu cen ok. 98 proc. wszystkich eksportowanych przez Ukrainę produktów. Rosja tłumaczy, że to działania mające chronić rynek wewnętrzny przed towarami europejskimi dostarczanymi do kraju Poroszenki. Zdaniem Putina, otwarcie korytarza handlowego przez Ukrainę zagraża nie tylko gospodarce rosyjskiej, ale i białoruskiej oraz kazachskiej.


W odpowiedzi prezydent Petro Poroszenko powiedział, że chciałby powołać grupę monitorującą w celu oceny rzeczywistego negatywnego wpływu stowarzyszenia Ukrainy z Unią na Rosję.

Moskwa ostrzegła również, że podpisanie układu o stowarzyszeniu z UE to "samobójstwo gospodarcze", a Moskwa "jest przygotowana" na straty rzędu 2 miliardów euro - kwotę ewentualnych sankcji wobec Ukrainy. - Całe sektory przemysłu i biznesu rolnego w kraju będą się rozwijać po wzmocnieniu rynku wewnętrznego i nie będzie negatywnego wpływu na tempo wzrostu gospodarczego i zatrudnieniamówił Putin.

Główny doradca ekonomiczny Władimira Putina Andriej Biełousow zapowiedział ze swej strony: „W krótkim terminie postaramy się przeanalizować te punkty umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE, które wywołują niepokój i niosą ze sobą zagrożenia dla Rosji, i znaleźć jakieś rozwiązania, łącznie z ewentualnym wprowadzeniem zmian do tekstu umowy albo aneksu do niej”."Myśleniem życzeniowym rosyjskich kolegów" nazwał te wypowiedzi minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin. "Umowy zmieniać nie będziemy. Ratyfikujemy ją i będziemy wdrażać" - napisał Klimkin w środę na Twitterze.

Russia Today, TVN24, Twitter