Sztuka fotografii
Artykuł sponsorowany

Sztuka fotografii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sztuka fotografii 
Kiedyś zdjęcia ślubne skupiały się na wyłącznie na Młodej Parze i jej rodzinie. Dziś takie fotografie stają się małymi dziełami sztuki.
Zapamiętaj ten dzień
Nie oszukujmy się – w ślubie nie chodzi tylko o sam sakrament. Chcemy też, żeby spotkała się cała rodzina, żeby wesele było naprawdę udaną zabawą, a ponadto – żeby zdjęcia ślubne przez całe życie przypominały nam jak piękni i szczęśliwi byliśmy tego dnia. Dlatego wśród wielu wyborów, jakich dokonujemy przed ceremonią jest także wybór fotografa. Pytamy już „pożenionych” znajomych, przeszukujemy strony internetowe, oglądamy portfolia. Jeśli wyjdą nam nieostre zdjęcia z urodzin babuni – w najgorszym wypadku ucierpi nasza duma fotografów-amatorów. Jeśli jednak będziemy mieć nieudaną sesję ślubną w żaden sposób tego nie naprawimy, bo przecież nikt nie weźmie ślubu jeszcze raz dla kilku zdjęć. Chociaż w tym wypadku pasowałoby powiedzieć: dla kilkuset zdjęć, ponieważ ostatnio spotkania Młodych Par z fotografem są tak owocne, że mogłyby zapełnić kilka albumów rodzinnych.

Jak to ugryźć?
Nie jest wcale łatwo tak sfotografować nowożeńców, żeby sesja nie była sztampowa i nudna. Ileż w końcu można mieć zdjęć przedstawiających: ich tańczących, ich krojących tort, czy ich trzymających się za ręce. Wszystko to bardzo pięknie wygląda, ale przecież fotografiami będziemy chcieli się pochwalić rodzinie i znajomym. Właśnie dlatego tak bardzo liczy się koncept. Przygotowując się do tego artykułu, skorzystałam ze strony internetowej fotograf-wesele.pl, bazy, która ma największą „pulę” fotografów do wyboru- aż 1017 z samej Warszawy. Zaczęłam przeglądać zdjęcia w poszukiwaniu ciekawych, niecodziennych pomysłów. Parę fotografii mnie urzekło, parę zaskoczyło. Najważniejsze jest jednak to, że je zapamiętałam. Dlaczego? Bo wyglądały tak, jakby mówiły o Młodej Parze więcej niż tylko „dziś się pobraliśmy”, albo „spójrzcie, jakie mamy ładne obrączki”. Na stronie, fotografowie zamieszczali w swoich portfoliach na przykład zdjęcia nowożeńców płynących motorówką po jeziorze – może to ich wspólna pasja, albo pary siedzącej na murawie stadionu piłkarskiego – pierwsze skojarzenie – na pewno kibicują tej samej drużynie. Takie fotografie są inne, ciekawe, pokazują to, co łączy młodych i wzbudza do nich sympatię. A chyba o to też chodzi w sesjach ślubnych. Często robi się też zdjęcia – symbole. Obrączki, kwiaty, karteczki z nazwiskami gości to chętnie fotografowane motywy. I pomimo że tu, głównym bohaterem nie jest Para Młoda, w dalszym ciągu pozostaje ona sednem opowieści.

Pięknie kadry
Są też takie fotografie, które urzekają widokami. To także jest dobry pomysł na zdjęcie ślubne. Bo z jednej strony, Młoda Para zawsze wygląda pięknie i czarująco, ale jeśli znajdziemy dla niej wyjątkowe tło, będzie się prezentować jeszcze lepiej. Zawsze sprawdzają się zdjęcia „na łonie natury”. Krajobrazy nadmorskie, górskie dają wyjątkowe możliwości operowania światłem, które niejednokrotnie buduje cały nastrój zdjęcia. Wbrew pozorom, tło nie musi być bajkowe, żeby dodawało fotografii wdzięku. W bazie fotografów znalazłam na przykład zdjęcia zrobione na torach kolejowych, czy dachach wieżowców. Tak nietypowe jak na sesję ślubną otoczenie dodaje kadrom trochę humoru, a Parze – dystansu do siebie. Prawdę mówiąc, niezależnie od tego jak będą wykonane zdjęcia, chodzi głównie o to, żeby 30 lat po ślubie móc na nie zerknąć i pomyśleć, że to był naprawdę szczęśliwy dzień.

autor: Anna Górska