Marek Woszczyk, prezes Polskiej Grupy Energetycznej, powiedział, że nie ma projektu zakupu kopalni węgla od Kompanii Węglowej. To zaskoczenie, bo od kilku tygodni trwają publiczne deklaracje szefów państwowych firm energetycznych, którzy opowiadają, jak to chętnie kupiliby od KW jej nierentowne kopalnie. I teraz zagadka dla czytelników? Czy prezes Woszczyk się przejęzyczył i wkrótce się poprawi, czy może zaraz nie będzie prezesem? Sprawa jest bowiem jasna: jak powiedział wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, kopalnie idą pod młotek – w tej chwili do uzgodnienia pozostaje jedynie to, które kopalnie przejmą PGE, Tauron i Enea, oraz sposób płatności. Minister zakłada bowiem, że firmy energetyczne są nieśmiertelne i wezmą na siebie wszystko.
Rząd odszedł, ale zostawił jeszcze prezent dla przedsiębiorców, którzy od przyszłego roku będą opłacali składki ZUS wyższe aż o 5,9 proc. I to mimo że mamy w Polsce rekordowo niską inflację (w lipcu była nawet deflacja). Okazuje się, że w przyszłym roku przedsiębiorcy będą odprowadzali do ZUS nawet o blisko 1000 zł więcej niż w tym roku. Co więcej, przedsiębiorcy muszą płacić ZUS, nawet jeśli firma generuje straty, czyli muszą sobie straty pogłębiać.
To jeszcze nie koniec. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosiła, że chce, by jej przyszłoroczny budżet był o 15 mln zł większy od tegorocznego. Dodatkowe środki organ chce przeznaczyć na zwiększenie zatrudnienia osób zajmujących się wnioskami… o umorzenie lub rozłożenie na raty abonamentu. W tym samym tygodniu Jan Dworak zdążył jeszcze ogłosić, że nową opłatę audiowizualną będzie musiał opłacać każdy przedsiębiorca w zależności od liczby zatrudnionych, nawet jeśli nie mają telewizora i radia. Płacić mieliby też samozatrudnieni – nie wiadomo jednak, czy raz jako przedsiębiorcy, a drugi raz jako obywatele i odbiorcy przekazów od tego współczesnego Radiokomitetu, jakim jest KRRiT. I też nieważne, czy sygnał odbieramy, czy nie.
W ten sposób w rocznicę 25 lat rządu Tadeusza Mazowieckiego, w którym to wicepremierem i ministrem finansów był Leszek Balcerowicz, jeden z największych polskich liberalnych reformatorów, powoli wracamy do socjalizmu, w którym to ministrowie i podlegli im urzędnicy bohatersko rozwiązują problemy zupełnie nieznane w innych ustrojach. Możemy więc sobie pogratulować.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.