Właściciel dwóch psów pobił małżeństwo z Chorzowa, ponieważ odpędzali oni od siebie agresywne zwierzęta.
Kobieta wracała z działki ze swoim wnuczkiem. Nagle zaatakowały ich dwa psy. Kobieta próbowała osłonić siebie i wnuczka. Potem zaczęła rzucać w zwierzęta orzechami.
Po jakimś czasie pojawił się właściciel psów, który zaatakował kobietę. Z pomocą jej przyszedł mąż, który również został zaatakowany.
Małżonkowie byli bici po twarzy. W tym czasie agresywne psy gryzły ich także po nogach.
Jak się okazało, właściciel psów był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
rmf24.pl
Po jakimś czasie pojawił się właściciel psów, który zaatakował kobietę. Z pomocą jej przyszedł mąż, który również został zaatakowany.
Małżonkowie byli bici po twarzy. W tym czasie agresywne psy gryzły ich także po nogach.
Jak się okazało, właściciel psów był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
rmf24.pl