Bochniarz: Górnikom pozostaje eskalacja i nacisk

Bochniarz: Górnikom pozostaje eskalacja i nacisk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Henryka Bochniarz, prezydent PKKP Lewiatan, podczas Polsko-Amerykańskiego Szczytu Gospodarczego w Warszawie (fot. Elżbieta Burda)
- Górnicy chcą załatwienia sprawy, ale nie do końca wierzą, że im się to uda, więc pozostaje im eskalacja i nacisk - mówiła Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan w TVN24 BiŚ. Bochniarz zaznaczyła, że nowy rząd Ewy Kopacz powinien uważać ze składaniem wielu obietnic różnym grupom zawodowym
- To nie jest właściwa metoda. Tym wszystkim, którym się coś obiecuje, a potem nie dotrzymuje słowa, robi się wielką krzywdę - mówiła.  Ja bardzo bym się bała obietnic, nie ma nic gorszego niż wyciszanie konfliktu przez mówienie, że każdy coś dostanie. Nawet w rodzinie patrzy się na to, na co nas nie stać - dodała.

Prezydent Konfederacji Lewiatan, stwierdziła, że jednym wyzwań dla nowego rządu jest "nowa perspektywa finansowa UE". - Teraz trwa etap negocjowania wielu szczegółów, a ta wielka wynegocjowana kwota musi przełożyć się na racjonalne wydawanie pieniędzy - powiedziała. Zapytana o to, czy gabinet Ewy Kopacz będzie wiedział jak je wydać, odpowiedziała, że "jej ministrom trzeba dać szansę".

Na koniec, Henryka Bochniarz skomentowała sprawę odprawy Marii Wasiak. -  Jeśli taka była z nią umowa, to nie rozumiem, dlaczego ktoś od niej odchodzi - powiedziała. Jej zdaniem, jeśli w spółkach skarbu państwa mają być "najlepsi ludzie" to wynagrodzenia muszą być wysokie. - Jeśli nie potrafimy ustalać zasad wynagradzania członków zarządu i rekrutacji do spółek Skarbu Państwa, to wystawia to najgorsze świadectwo ich właścicielowi - dodała.

TVN24 BiŚ