Gowin: Kopacz próbowała zastawić pułapkę na Kaczyńskiego

Gowin: Kopacz próbowała zastawić pułapkę na Kaczyńskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot.wprost) 
Jarosław Gowin, lider Polski Razem, ocenił słowa Ewy Kopacz o osobistej niechęci lidera PiS do Donalda Tuska jako "próbę zastawienia pułapki na Jarosława Kaczyńskiego". Jego zdaniem Kaczyński zareagował z wyczuciem podając rękę Tuskowi - podaje TVP Info.
– Wszyscy wiemy, że nad polskim życiem politycznym od lat ciąży osobista niechęć Jarosława Kaczyńskiego do Donalda Tuska. (…) Może to najwyższy czas, żeby przełamać tę osobistą zapiekłość – powiedziała Ewa Kopacz w swoim exposé. Jarosław Kaczyński zareagował uściśnięciem ręki Donalda Tuska. – Powiedziałem Donaldowi Tuskowi, żeby nie wierzył, że ja go nienawidzę – dodał później lider PiS.

Według Jarosława Gowina słowa premier Kopacz to "kolejny wystrzał" w wojnie PO z PiS. Uważa, że wyborcy Jarosława Kaczyńskiego dobrze przyjmą ten gest, ponieważ "to elektorat, który akceptuje wszystko, co Jarosław Kaczyński zrobi".

– Każdy mógł usłyszeć coś miłego, tyle że to się nie układało w żadną spójną całość – ocenił exposé Ewy Kopacz Gowin. – Tymczasem politykę trzeba uprawiać inaczej, a nie składać niezliczone obietnice, o których z góry wiadomo, że z 99 proc. rząd się nie wywiąże – powiedział. Dodał, że Polska Razem wesprze premier w realizacji takich zadań jak Kodeks budowlany, nowe prawo podatkowe, czy też rozwiązania wspierające rodzinę, ponieważ są to pomysły "zaczerpnięte wprost z programu Polski Razem". Wyraził również zadowolenie z faktu, że Ewa Kopacz poświęciła dużo uwagi gospodarce.

Gowin stwierdził też, że gdyby wiedział, że doczeka premiera takiego jak Ewa Kopacz, wyszedłby z Platformy Obywatelskiej "znacznie wcześniej".

TVP Info