Leo Messi potrzebuje jeszcze trzech ligowych bramek, aby pobić rekord Telmo Zarry i zostać najskuteczniejszym strzelcem w historii Primera Division. Władze hiszpańskiej ligi planują uhonorować Messiego za to osiągnięcie - podaje kataloński dziennik sportowy "Mundo Deportivo". Rzecz w tym, że może do niego dojść... na Santiago Bernabeu.
Argentyńczyk ma na swoim koncie 249 ligowych goli. Aby zostać samodzielnym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów, potrzebuje trzech bramek. Rekord może już paść 18 października, kiedy Barcelona podejmie Eibar.
Możliwy jest jednak także scenariusz, że rekord padnie tydzień później, na Santiago Bernabeu. Javier Tebas, przewodniczący Profesjonalnej Ligi Piłkarskiej (LFP), zapytany o możliwość uhonorowania Messiego, przyznał, że liga na pewno coś z tego tytułu przygotuje.
To jednak nie wszystko. Zapytany, czy na Santiago Bernabeu mecz może zostać przerwany w celu uhonorowania Argentyńczyka, odpowiedział: - Dlaczego nie?
"Mundo Deportivo"
Możliwy jest jednak także scenariusz, że rekord padnie tydzień później, na Santiago Bernabeu. Javier Tebas, przewodniczący Profesjonalnej Ligi Piłkarskiej (LFP), zapytany o możliwość uhonorowania Messiego, przyznał, że liga na pewno coś z tego tytułu przygotuje.
To jednak nie wszystko. Zapytany, czy na Santiago Bernabeu mecz może zostać przerwany w celu uhonorowania Argentyńczyka, odpowiedział: - Dlaczego nie?
"Mundo Deportivo"