W Cambridge w amerykańskim stanie Massachusetts dron został zaatakowany przez jastrzębia.
Christopher Schmidt latał nad Cambridge swoim małym czterowirnikowcem. W pewnym momencie DJI Phantom został zaatakowany przez jastrzębia, który chwilę wcześniej krążył wokół drona. Prawdopodobnie, drapieżny ptak wziął urządzenie za swoją ofiarę. Atak jastrzębia zakończył lot bezzałogowca, który bezwładnie spadł na boisko. Schmidt utracił nad nim kontrolę wskutek uderzenia.
Mężczyzna zapewnia, że ani bezzałogowcowi, ani jastrzębiowi nic się nie stało. Po oczyszczeniu, dron ponownie nadawał się do kolejnych lotów.
Altair.com.pl
Mężczyzna zapewnia, że ani bezzałogowcowi, ani jastrzębiowi nic się nie stało. Po oczyszczeniu, dron ponownie nadawał się do kolejnych lotów.
Altair.com.pl
