"Duma przedwojennej Warszawy" bez dachu. Prudential zalewa woda

"Duma przedwojennej Warszawy" bez dachu. Prudential zalewa woda

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prudential w 2009 r. (fot. By Marcin Białek (Own work)(http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)
Prudential - jeden z pierwszych polskich drapaczy chmur, popada w ruinę. Budynek nie ma dachu, podczas deszczy jest zalewany przez wodę. Urzędy przeprowadzają tam kontrole, z których nic z nich nie wynika. Wieżowiec był nie tylko jednym z wyższych budynków w Polsce, ale i Europie. Był też wizytówką przedwojennej Warszawy. Teraz jednak popada w ruinę przez... remont, który trwa już od 2010 roku.
- Budynek od czterech lat niszczeje, pozbawiony dachu ulega nieodwracalnej destrukcji - przekonują członkowie organizacji Miasto Jest Nasze. Krakowski inwestor nie chce jednak komentować tej sytuacji. - - Na razie nie mamy potrzeby, by wypowiadać się o Prudentialu. Myślę, że stanie się to w ciągu kilku najbliższych miesięcy - mówiła przedstawicielka holdingu Liwa z Krakowa, Monika Capińska.

Sprawą zajmuje się nadzór budowlany, jednak w sprawie dachu też nie ma nic do powiedzenia. - Podczas ostatniej kontroli nie stwierdzono prowadzenia robót budowlanych w obiekcie, niemniej to inwestor decyduje o tempie i sposobie realizacji inwestycji – mówiła Barbara Matalińska. - Do końca roku przewiduje się kolejne kontrole przedmiotowej inwestycji - dodaje.

Nikt jednak nie mówi o braku dachu w budynku. Tą sprawą zainteresował się stołeczny konserwator zabytków, jednak on również zaleca kolejne kontrole. SKZ zapowiedział już, że planuje "w najbliższym czasie przeprowadzić kontrolę konserwatorską w zakresie prowadzonych prac w tym budynku" i wtedy też ma zostać zbadana kwestia zabezpieczenia konstrukcji budynku.

TVN Warszawa