Jak podaje tokfm.pl, Alan Knight, 47-letni mieszkaniec Swansea w Walii, w ciągu 3 lat wyłudził od swojej emerytowanej sąsiadki ponad 40 tys. funtów. Tak zdobyte pieniądze wydawał na podróże, kupił sobie też przyczepę kempingową. Gdy został rozpracowany - zaczął udawać, że jest sparaliżowany od szyi w dół i nie stawiał się w sądzie.
W oszustwie Knighta uczestniczyła też jego żona - twierdziła, że jej mąż upadł podczas zamykania drzwi garażowych. Mówiła też, że uraz wywołał u niego napady i spowodował śpiączkę. Małżeństwo oszukało lekarza pierwszego kontaktu, ale personel szpitala, w którym się zgłaszali już nie dał się nabrać. Lekarze byli zdziwieni jak to możliwe, że sparaliżowany mężczyzna sam potrafi jeść, wycierać sobie twarz a nawet pisać.
Dowody na oszustwo Knighta udało się zdobyć dzięki kamerom przemysłowym, które zarejestrowały jak 47-latek przejeżdżał autostradą i robił zakupy w Tesco. Policja ostatecznie namierzyła go dzięki karcie lojalnościowej tej sieci, której używała cała rodzina.
Sąd zapowiedział, że rozprawa odbędzie się niezależnie od tego, czy Knight się pojawi czy nie. Mężczyzna przyjechał na rozprawę na wózku inwalidzkim i w kołnierzu ortopedycznym. Przyznał się do stawianych mu zarzutów.
tokfm.pl
Dowody na oszustwo Knighta udało się zdobyć dzięki kamerom przemysłowym, które zarejestrowały jak 47-latek przejeżdżał autostradą i robił zakupy w Tesco. Policja ostatecznie namierzyła go dzięki karcie lojalnościowej tej sieci, której używała cała rodzina.
Sąd zapowiedział, że rozprawa odbędzie się niezależnie od tego, czy Knight się pojawi czy nie. Mężczyzna przyjechał na rozprawę na wózku inwalidzkim i w kołnierzu ortopedycznym. Przyznał się do stawianych mu zarzutów.
tokfm.pl