W ofercie Riverhomes, londyńskiego biura nieruchomości specjalizującego się w obiektach zlokalizowanych w sąsiedztwie zbiorników wodnych, pojawił się fort z czasów napoleońskich stojący u ujścia Tamizy do Morza Północnego.
Zainteresowanie nietypową nieruchomością jest ogromne, a potencjalni nabywcy mają w planach nadanie jej rozmaitych funkcji: od hotelu, przez rezydencję, po ekskluzywną przystań dla łodzi. Pojawiła się nawet grupka chętnych, która dzięki finansowaniu społecznościowemu chciałaby przerobić fort na klub taneczny.
Cena fortu może sięgnąć miliona dolarów. Obecny właściciel Simon Cooper kupił go w 2002 roku bezpośrednio od Korony, ale nie chce zdradzić, za ile.
Bloomberg/x-news
Cena fortu może sięgnąć miliona dolarów. Obecny właściciel Simon Cooper kupił go w 2002 roku bezpośrednio od Korony, ale nie chce zdradzić, za ile.
Bloomberg/x-news
